Mochów: śmierć w płomieniach
15 marca
13:05
2011
To nie była spokojna noc w Mochowie. Około godziny 3:30 wybuchł pożar w jednym z budynków mieszkalnych.
Dwoje dzieci (7 i 9 lat) obudził trzask pękających dachówek. Natychmiast obudziły matkę, która wyprowadziła dzieci z domu. Niestety na pierwszym piętrze została 52 letnia kobieta, babcia dzieci, której nie udało się uratować.
W tej chwili trwają czynności funkcjonariuszy policji, którzy próbują ustalić jak doszło do pożaru.
Aktualizacja: z ustaleń policji wynika, że ogień zapruszyła (od palącej się świeczki) 52-latka na pierwszym piętrze domu. Straty wyceniono na ok. 100 tys. zł.
[nggallery id=9]
(fot. KPP Prudnik)