Powrót do rzeczywistości, czyli przegrana w Gliwicach
To już druga wyjazdowa porażka koszykarzy Pogoni Prudnik. Tym razem ulegli oni zespołowi GTK Fluor Britam Glowice 89:62 i stracili pozycję wicelidera.
Po słabym początku sezonu i reorganizacji w klubie, do gry powrócił zespół z Gliwic, który w minioną sobotę pokonał u siebie Pogoń Prudnik. Jak widać zmiana trenera się opłaciła, a GTK gra efektownie i efektywnie. Co innego można natomiast powiedzieć o zawodnikach trenera Michalaka, którzy kolejny raz na boisko wyszli nieco uśpieni i na prawie 4 minuty przed końcem pierwszej kwarty przegrywali 21:4. Na szczęście w końcówce dorzucili jeszcze 8 oczek i pierwsza odsłona nie zakończyła się blamażem. Kolejna kwarta wyglądała już nieco lepiej, a zespół z Prudnika, głównie za sprawą Tomasza Łakisa, mozolnie odrabiał straty. Niestety w kolejnych częściach było tylko gorzej, a rywale zaczęli odjeżdżać na 20 punktów. Taki stan rzeczy utrzymywał się już do końca spotkania, w którym prym wiedli miejscowi: Nawrot, Leszczyński i Szymański.
W sobotę (5 listopada) starcie ze „Stalówką”. Z taką grą o dobry wynik może być ciężko.
GTK Fluor Britam Gliwice – KS Pogoń Prudnik 89:62 (26:12, 15:21, 24:11, 24:18)
GTK Fluor Britam Gliwice
P. Mol (2), M. Soehrich (2), T. Antoniak (4), M. Damulewicz, T. Stankala (2), S. Mazanek, T. Wróbel (10), Ł. Nawrot (15), K. Leszczyński (10), G. Podulka (15), P. Malona (8), P. Szymański (21).
KS Pogoń Prudnik
K. Chmielarz (6), J. Pawłowski (12), Sz. Kucia (11), G. Jankowski, J. Oleksy, T. Łakis (18), M. Łakis (3), B. Trytek (4), M. Lepczyński (8), K. Bolibrzuch
[table id=150 /]
(fot. GTK Gliwice)