Prudnik24

29 października w trzeciej kolejce III Opolskiej Ligi Siatkówki nasi zawodnicy udali się na mecz do Paczkowa. Obydwie drużyny w tym sezonie nie zdobyły jeszcze punktów, co gwarantowało zaciętą walkę.

Zawodnicy SPS Głogówek po raz drugi w tym sezonie wystąpili w mocno okrojonym składzie. Na mecz do Paczkowa udali się w 7 osobowym składzie. Z przymusu na pozycji przyjmującego musiał zagrać nasz libero- Ł. Fatyga. Natomiast na jego pozycji swój debiut zaliczył 14 letni Paweł Himel.

Pierwszy set to świetna gra naszych siatkarzy, którzy świetną zagrywką M. Muszyńskiego zdobywali seryjnie punkty i już na początku meczu odskoczyli na 2:8 i 6:15. Znakomite przyjęcie pozwalało łatwo gubić blok rywali i ostatecznie nasi siatkarze wygrali pierwszą partię 13:25.

Drugi set to już walka punkt za punkt. Gospodarze lepiej przyjmują i do stanu 14:14 mecz jest wyrównany. Od tego momentu nasi siatkarze zdobywają 2pkt przewagi i przy wyniku 18:20 zdobywamy punkt ale sędziowie pogubili się i zamiast 18:21 na tablicy widnieje wynik 18:20. Mimo interwencji kapitana wynik nie ulega zmianie. W końćówce nasi siatkarze popełnili kilka błędów i przegrali tego seta 25:23. Gdyby nie zabrany punkt mielibyśmy wyniki 24:24.

Trzeci set to już słabsze przyjęcie i błędy w ataku i niestety dość głądka porażka 25:19.

Czwarty set również zaczeliśmy bardzo słabo i przegrywaliśmy 8:5. Przy wyniku 18:15 poprosiliśmy o czas i od tego stanu zaczynamy świetną grę, dzięki której wyszliśmy na prowadzenie 20:24. Niestety teraz nam przytrafia się zła seria i za chwilę było już 24:24. Do niecodziennej sytuacji doszło przy wyniku 26:27 dla naszej drużyny, goście wykonali atak, który przeszedł 0,5 metra od antenki na zewnątrz i gdy już cieszyliśmy się z wygrania tej partii i zdobytego punktu, ku naszemu zdziwieniu sędzia pokazał piłkę w boisku i przyznał punkt gospodarzom. W tym momencie przeżyliśmy szok bo piłka przeleciała przed twarzą sędziego głównego, który prawie został nią uderzony. Ta sytuacja wyprowadziła naszych siatkarzy z rónowagi, którzy ostatecznie przegrali tego seta 29:27 i cały mecz 3:1.

Po meczu nawet trener gości potwierdził, że był to błąd, który wypaczył wynik meczu. Mamy nadzieję że ten Pan z gwizdkiem zastanowi się co robi.

Lider Paczków 3:1 SPS Głogówek (13:25; 25:23; 25:19; 29:27)

Skład: M.Muszyński, S.Bogocz, T.Reszke, Ł.Fatyga, G.Struzik, D.Urbański – P.Himel(libero)

Artykuł pochodzi ze strony: www.siatkowka.glogowek.pl

(fot. facebook.com / Lider Paczków)