Prudnik24

Oficjalnie otwarto Pałac Franklów

08 listopada
14:52 2011

W sobotę 5 listopada br. uroczyście otwarto nową siedzibę Prudnickiego Ośrodka Kultury w Pałacu Franklów, który po konserwacji odzyskał dawny blask.

Na uroczystość otwarcia przybyli m.in.: Marszałek Województwa Opolskiego Józef Sebesta, Posłanka na Sejm RP Janina Okrągły, Opolski Konserwator Zabytków Iwona Solisz, Starosta Powiatu Prudnickiego Radosław Roszkowski. Obecni byli także przedstawiciele władz Northeim oraz Starostka Krnova i Starosta Bruntala. W roli gospodarzy wystąpili Burmistrz Prudnika Franciszek Fejdych oraz Dyrektor Prudnickiego Ośrodka Kultury Ryszard Grajek.

Imprezę rozpoczął recital harfisty Michała Zatora, któremu na scenie towarzyszyła skrzypaczka Natalia Janik. Po zakończeniu części artystycznej głos zabrał Burmistrz Prudnika Franciszek Fejdych, który swoje przemówienie zaczął od przypomnienia roli, jaką zakłady włókiennicze założone przez właściciela willi – Hermanna Frankla – odegrały w historii Prudnika. Mówił też o staraniach władz gminy zmierzających do odkupienia pałacu od zakładów ZPB „Frotex”, wspominając m.in. historyczną sesję rady miejskiej w dniu 13 grudnia 2006 roku, kiedy radni jednomyślnie podjęli decyzję o zabezpieczeniu środków na ten cel.

W dniu 15 stycznia 2007 roku została podpisana umowa kupna-sprzedaży obiektu, który tym samym przeszedł na mienie gminne. W tym momencie już wiedzieliśmy, na jaki cel przeznaczymy nieruchomość. Postanowiliśmy oddać ją mieszkańcom naszego miasta, mając świadomość, że w obiekcie tym pozostanie na zawsze część życia kilku pokoleń prudniczan. Dom kultury, przy otwartości jego działalności, był naszym zdaniem najlepszym sposobem udostępnienia tej perły prudnickiej architektury – mówił burmistrz.

Zaznaczył też, że projekt pod nazwą „Stworzenie bazy materialnej rozwoju ponadlokalnej oferty kulturowej – przebudowa renesansowej rezydencji Hermanna Frankla w Prudniku” realizowany w ramach działania „Rozwój kultury oraz ochrona dziedzictwa kulturowego” otrzymał maksymalne dofinansowanie w wysokości 85% wartości kosztów kwalifikowanych.

Swoje wystąpienie Franciszek Fejdych zakończył podziękowaniami:
Dziękuję wszystkim tym, którzy mieli wkład w realizację tego projektu – projektantom, wykonawcy, konserwatorom, inspektorom nadzoru budowlanego i pracownikom nadzorującym inwestycję z ramienia urzędu. Moje szczególne podziękowania kieruję do Pana Marszałka Województwa Opolskiego, Józefa Sebesty, do zarządu województwa i zespołu pracującego pod kierownictwem Pani Kariny Bedrunki (Dyrektor Departamentu Koordynacji Programów Operacyjnych w Opolskim Urzędzie Marszałkowskim – red.). To dzięki Wam, Szanowni Państwo, mogliśmy zrealizować nasze marzenia – ocalić od zapomnienia część historii naszego miasta.

Jako następny głos zabrał Marszałek Województwa Opolskiego Józef Sebesta, który odpowiedział:
To nie jest żadna zasługa, że korzystając ze środków unijnych dołożyliśmy cegiełkę do renowacji tego pięknego obiektu – to był nasz obowiązek. Po pierwszych informacjach od Pana burmistrza, że willa została odkupiona przez miasto i jakie ma zamiary, było dla mnie oczywiste, że należy wesprzeć ten projekt środkami unijnymi. Tak się stało i udało się dofinansować go w maksymalnej możliwej wysokości. Zawsze podkreślam, że środki europejskie służą do realizacji dobrych pomysłów. Bo najpierw musi być pomysł i dobre chęci, by potem, jeśli są ludzie chcący taki projekt realizować, można było zdobywać potrzebne środki. To jest zatem wasza ogromna zasługa, że ten obiekt kultury materialnej uratowaliście, i jako miasto oraz powiat, będziecie się nim szczycić.

Następnie burmistrz Franciszek Fejdych wspólnie z marszałkiem Józefem Sebestą przekazali dyrektorowi POK, Ryszardowi Grajkowi symboliczny klucz do bram willi Franklów. Po tym akcie sam dyrektor Grajek zaprosił na scenę proboszcza Parafii pw. św. Michała Archanioła w Prudniku. Ks. dziekan Stanisław Bogaczewicz wygłosił formułę błogosławieństwa, które obejmowało nową siedzibę POK, a także tych, którzy będą z niej korzystać.
Kolejnym punktem programu były podziękowania i wręczenie przez burmistrza Prudnika pamiątkowych dyplomów i medali osobom, które przyczyniły się do sukcesu realizacji projektu przebudowy i renowacji pałacu Franklów.
Przy tej okazji Franciszek Fejdych podkreślił zasługę Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, Iwony Solisz: „Uparła się i powiedziała, że ta willa musi być piękna”.

Iwona Solisz, podczas swojego krótkiego wystąpienia powiedziała:
Pan burmistrz wspomniał, że nie spodziewał się wartości tego obiektu. Myślę, że nikt się tego nie spodziewał. Tak po prostu z obiektami zabytkowymi zwykle bywa. Chciałabym podziękować panu burmistrzowi za cierpliwość i bezkompromisowość. To co tutaj się stało, to nie jest renowacja, a konserwacja. Pierwotnie planowano renowację, a więc po prostu oczyszczenie i pomalowanie. Udało się jednak przeprowadzić prace konserwatorskie – wyeksponowano to, co w trakcie badań nam wyszło. Dzięki temu można dziś oglądać nie pojedyncze elementy, ale przepiękny wystrój poszczególnych XIX-w. pomieszczeń.

W dalszej części uroczystości dyrektor Ryszard Grajek przypomniał, w jaki sposób wykorzystywano pomieszczenia pałacu Franklów w powojennej historii Prudnika, przywołując m.in. dancingi przy organach Hammonda czy „izbę tradycji ZPB Frotex”. Przedstawił również nową koncepcję wykorzystania odnowionych wnętrz w ramach funkcjonowania nowej siedziby Prudnickiego Ośrodka Kultury.

Następnie głos zabierali jeszcze:

Poseł Janina Okrągły: Chciałabym pogratulować władzom miasta osiągnięcia zamierzonego celu przywrócenia świetności temu obiektowi. A także podziękować Panu marszałkowi, że te działania bardzo konkretnie wsparł, bo działania naszych władz nie byłyby efektywne, gdyby nie pieniądze.
Ale odrestaurowanie tego budynku, to dopiero pierwszy krok, a przed nami kolejne – bo ten budynek musi żyć, kulturą przez duże „K” i sztuką przez duże „S”. A do tego nie wystarczą pieniądze, potrzebne są też pomysły i ciężka praca. Życzę więc, by w tym wspaniałym budynku kwitło życie kulturalne i by w tych murach kształcili się młodzi artyści.

Starosta Prudnicki, Radosław Roszkowski: Prudnik niewątpliwie zasługuje na rzeczy piękne i wspaniałe, a taką rzeczą jest to, że możemy dziś uczestniczyć w tej uroczystości. Jak pamiętam, początki tego dzieła nie były łatwe. Swego czasu z panem burmistrzem byliśmy w opozycyjnym klubie Porozumienia Samorządowego, którego radni wielokrotnie upominali się, aby ten obiekt trafił pod opiekę gminy. Jak widać, warto było.

Wypowiadali się również przedstawiciele miast partnerskich. Odczytano list od burmistrza Northeim, który nie mogąc przybyć osobiście, skierował na piśmie do władz Prudnika m.in. te słowa:
Uważam, że to wielkie wydarzenie dla miasta Prudnika, że tak wielkie przedsięwzięcie przebudowy tego historycznego budynku położonego w samym środku miasta powiodło się. Prudnik i jego mieszkańcy mogą być z tego dumni. Nowe centrum kulturalne będzie zapewne oddziaływać daleko poza granicami miasta. Jako burmistrz miasta Northeim obserwuję przemiany i rozwój w waszym mieście z zaciekawieniem i radością.
Dyrektor domu kultury w Northeim pogratulował Prudnikowi nowej okazałej siedziby POK i złożył na ręce Ryszarda Grajka pamiątkowy obraz.

Starostka Krnova, w krótkiej przemowie podkreśliła m.in., że Prudnik jest pięknym miastem, które w ten dzień „zyskuje w swojej koronie rzadkiej urody klejnot”. Zaakcentowała też ważną rolę kultury w życiu społeczeństwa, określając ją jako „pożywienie dla duszy, którego należy jej dostarczać każdego dnia”.

Dyrektor Muzeum Ziemi Prudnickiej Urszula Rzepiela z wyrazami uznania podarowała szefowi POK ozdobne lustro „od pracowników Muzeum Ziemi Prudnickiej z intencją, aby odbijało zawsze zadowolone twarze pracowników Prudnickiego Ośrodka Kultury i wszystkich gości, którzy będą odwiedzać ten wspaniały obiekt”.

Pozdrowienia oraz życzenia powodzenia i prezent przekazał również prezes Banku Spółdzielczego w Prudniku, Mirosław Michałowski.
Tym akcentem zakończyła się oficjalna część imprezy. Następnie zaproszeni goście zostali podzieleni na trzy grupy, które pod opieką pracowników POK miały okazję zwiedzić pomieszczenia Pałacu Franklów i obejrzeć m.in. wystawę „Prudnik na starych fotografiach”, a także zapoznać się z audiowizualnym materiałem „Prudnik i rodzina Franklów”.

Ostatnim punktem sobotniej uroczystości był poczęstunek w sali kameralnej.

Bogusław Zator

GALERIA ZDJĘĆ

Gazeta Prudnik24 – numer 259

Reklamy





 

Reklamy











Facebook