Prudnik24

Bestseller na miarę naszych czasów

28 grudnia
12:37 2011

Po pierwszą część trylogii Stiega Larssona sięgnąłem ponad rok temu, na fali wszechobecnego zachwytu twórczością tego pisarza. Szwedzki kryminał? To przecież egzotyka, przy nieśmiertelnych książkach Agaty Christie. A jednak się opłaciło.

Książki nieżyjących autorów mają w sobie delikatny dreszczyk emocji. Nie piszę tu oczywiście o umieraniu ze starości, czy o artystach ze słynnego już klubu 27, którego niekoniecznie jestem fanem. Piszę o śmierci niespodziewanej, takiej której doświadczył Larsson. Skąd te emocje? Ano z tego, że przy czytaniu tego rodzaju książek, zawsze się głębiej zastanawiam nad ich treścią i nad podobieństwem pewnych faktów z lektury, do prawdziwego życia, nieżyjącego już autora. Istnieje również kwestia ciągu dalszego, którego nie będzie, a który w Millenium bardzo by się przydał.

Nie będę tutaj pisał o co w Millenium chodzi, bo chyba każdy wie że głównym bohaterem jest Mikael Blomkvist i Lisbeth Salander. Kryminał – wiadomo, musi być intryga i oczywiście jest. Szerszych opisów nie będzie, gdyż nie chciałbym ograniczać nawet minuty przyjemności, jaką daje lektura trylogii Millenium. Lektura niesamowicie wciągająca i lekka zarazem, którą połyka się dużymi haustami. To właśnie w literaturze Stiega Larssona jest najbardziej charakterystyczne, złapać czytelnika za gardło i nie puścić aż do samego końca. Zachwycić i poruszyć jednocześnie, by za chwilę pozostawić nutkę niedomówienia. Dawno nie czytałem tak wartko urządzonej fabuły i już powoli przekonywałem się do szwedzkiej literatury kryminalnej. Kupiłem więc głośno zachwalaną pozycję pt. „Między tęsknotą lata a chłodem zimy” Leif GW Perssona i nie polecam.

Literaturę do czytania na wszelkiego rodzaju święta, ferie i dni wolne, należy dobierać staranie. Nie chodzi przecież o to, aby się męczyć, lecz przeczytać ciekawą historię i zapomnieć o tym co za oknem, dlatego Larssona na chłodne wieczory polecam jak najbardziej.

Gazeta Prudnik24 – numer 259

Reklamy





 

Reklamy











Facebook