Prudnik24

W poniedziałek w Sali widowiskowej POK odbyło się oficjalne otwarcie programu PaT w Prudniku, podczas którego miała miejsce premiera spektakli „Sekret” oraz „Show”, przygotowanych przez prudnicką grupę PaT.

Oba przedstawione przez młodych adeptów sztuki spektakle (jeden dodatkowo z udziałem dorosłych), miały silną wymowę edukacyjno-profilaktyczną. Ideą programu PaT jest promowanie mody na życie wolne od uzależnień. Jego autor – insp. Grzegorz Jach – zaproponował formułę, w której młodzież rozmawia z młodzieżą – m.in. językiem teatru – o rzeczach najtrudniejszych.
Spektakle przedstawiały konkretne przyczyny i mechanizmy, przez które młodzi ludzie zwykle sięgają po narkotyki czy alkohol. Kierowane są nie tylko do młodzieży – którą przestrzegają przed skutkami uzależnień – ale także do dorosłych, którym w obu przedstawieniach wytyka się niemało błędów. Przesłanie spektakli jest też na tyle proste, że widz nie ma problemu z uzmysłowieniem sobie, jakich błędów się wystrzegać, gdyby znalazł się w którejś z ról przedstawionych spektaklach proponowanych w ramach programu PaT.
Pierwszy – „Sekret” – to przestroga przed zbyt wygórowanymi ambicjami rodziców, którzy wciągając młodych w „wyścig szczurów” – za coraz lepszymi wynikami w nauce, czy sporcie – mogą doprowadzić do sytuacji, kiedy ich dzieci – nie potrafiąc poradzić sobie z rosnącą presją – sięgną po „wspomaganie” w postaci narkotyków.
Z kolei „Show” opowiada historię nastolatki, która wpada w uzależnienie pozostając pod wpływem różnych czynników: wszechobecnej reklamy i mediów – lansujących konsumpcyjny styl życia („musisz to mieć!”) i propagujących swobodę obyczajów, oraz żądnych jedynie taniej sensacji, bez próby zainteresowania się problemem – a także złych wpływów rówieśniczych („zapalimy?”) i niedostatecznej opieki ze strony dorosłych, którzy – jak część rodziców – nie potrafią nawiązać kontaktu ze swoim dzieckiem, lub – jak niektórzy nauczyciele – nie dostrzegają problemu, lub też bagatelizują go.

Na premierze obecni byli przedstawiciele organizatorów i partnerów prudnickiej edycji programu PaT: Komendy Powiatowej Policji, Urzędu Miasta na czele z burmistrzem Franciszkiem Fejdychem, szkół – Publicznego Gimnazjum nr 1 im. Kardynała S. Wyszyńskiego oraz Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1 im. A. Mickiewicza – a także Prudnickiego Ośrodka Kultury. Nie zabrakło również: starosty prudnickiego Radosława Roszkowskiego, pani poseł na Sejm RP Janiny Okrągły i dyrektor Gminnego Zarządu Oświaty i Wychowania w Prudniku, Marii Strońskiej – którzy zagrali role w spektaklu. A także nauczycieli prudnickich szkół, rodziców oraz koleżanek i kolegów młodych aktorów.
Na otwarcie programu PaT przybyła również pani mł. insp. dr Anna Wawrzczak-Gazda – Naczelnik Wydziału Prewencji w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Opolu, będąca głównym koordynatorem wojewódzkim projektu PaT/E. Zabierając głos, powiedziała, że policja prowadzi wiele takich działań profilaktycznych, ale PaT to jest „taka perła” – w tym programie młodzież mówi bowiem do młodzieży o tym co trudne, uczy jak żyć bezpiecznie.
– W imieniu pana Grzegorza Jacha i całej opolskiej policji wam za to dziękuję. Bo wy będziecie kiedyś po prostu bezpieczni. Rozumiecie, że uzależnienia to nie jest to, czego młodzież potrzebuje, a raczej: sztuka, teatr, muzyka. Dziękuję również nauczycielom, bo macie wspaniałe dzieci – zwróciła się do młodzieży i pedagogów.

Jadwiga Harasymowicz, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1 im. A. Mickiewicza, podkreślała zasługi Elżbiety Jamborskiej jako animatora działań PaT w Prudniku:

– Należy ona do tych pedagogów – jak mówi młodzież: „pozytywnie zakręconych”. Chciałabym mieć więcej takich pedagogów – którzy potrafią pociągnąć za sobą młodzież, dać jej szansę do działania.
O uczestnikach programu PaT w Prudniku powiedziała: – Oni mają siłę przebicia, chęć do walki, do podejmowania działań trudnych i bardzo ważnych – dla nich samych i innych młodych, którzy tu żyją. To może odbywa się kosztem nauki, ale nie nauka tu jest najważniejsza, bo większą nauką jest to, co młodzi ludzie potrafią sobie przekazać. Ilu młodych ludzi zachęcą do takich działań i do normalnego życia – kochania się wzajemnie, szanowania i bycia ze sobą – bez alkoholu, papierosów i narkotyków.

Głos zabrał również burmistrz Franciszek Fejdych, który wspominał, że pewnego razu przypadkiem spotkał Elżbietę Jamborską w pociągu z Warszawy i że wówczas zainteresowała go ona ideą PaT oraz profilaktyki i aktywizacji młodzieży:
– Pomyślałem: po co mam płacić teatrom z daleka, które przyjadą, pokażą sztukę i wyjadą, przy czym połowa młodzieży nie bardzo wie, o czym ta sztuka była? Postanowiłem spróbować – mówił, dodając też:
– Cieszę się, że PaT zaistniał w Prudniku i mam nadzieję, że będzie się rozwijał. Mogę tylko zadeklarować, że jeśli tak będzie, to w przyszłym roku zaplanujemy w budżecie pieniądze na ten cel.
Młodzieży powiedział, że „(…) człowiek nie upadnie, kiedy ma koło siebie kogoś, na kim się może wesprzeć (…)”, życząc przy tym, by „byli na tyle silni, aby jak najwięcej swoich koleżanek i kolegów podtrzymać, żeby tamci nie upadli.”

Inspicjentki i zarazem asystentki Elżbiety Jamborskiej przy realizacji obu przedstawień – Aleksandra Zając, Justyna Małek i Lidia Barłoga (na co dzień aktorki Teatru Bez Garderoby) – zabrały głos by przekazać swoje podziękowania. To nie było jednak wszystko, bo dziewczyny – w imieniu swoim, a także wszystkich młodych uczestników PaT – wygłosiły też do lokalnych władz emocjonalne przemówienie. Zwróciły uwagę, że Elżbieta Jamborska od kilku lat, prowadząc Teatr Bez Garderoby, robi wiele dobrego w pracy z prudnicką młodzieżą. Stała się dla niej nie tylko autorytetem, ale i osobą bardzo bliską, jednak przez cały czas pracuje tylko na zasadzie wolontariatu. W tej sytuacji może być zmuszona do wyjazdu z miasta z przyczyn ekonomicznych, czego młodzi adepci teatru sobie nie wyobrażają. Proszą więc decydentów, by ci spróbowali stworzyć Elżbiecie Jamborskiej możliwość kontynuowania przez nią pracy z młodzieżą w Prudniku, ale przy zapewnieniu wynagrodzenia i dzięki temu normalnej egzystencji. Dołączamy się i trzymamy kciuki, aby apel ten był skuteczny.

Poseł Janina Okragły w wypowiedzi dla portalu Prudnik24.pl podkreślała:
– Jestem zachwycona inicjatywą, a przede wszystkim radością i zaangażowaniem dzieci. Wspaniała zabawa, współpraca, przyjaźń – to czego nam potrzeba w dzisiejszych czasach. Bardzo podobał mi się apel do władz, aby Ela przestała to robić jako wolontariuszka, ale żeby mogła z tego żyć – bo uważam, że taką pracę należy wynagradzać.
Spektakle to nauka dla nas dorosłych – jak my potrafimy się zachowywać, i jak często traktujemy dzieci instrumentalnie – dziecko natomiast ma swoje cele, swoje problemy. Nauka, jak potrafimy zostawić dzieci same – kiedy powinniśmy wkroczyć i podać dłoń. Jestem pod wrażeniem i mam nadzieję, że jeszcze będę wykorzystywana do takich akcji.

Starosta prudnicki, Radosław Roszkowski dla portalu Prudnik24.pl:
– Uważam, że cały pomysł jest wręcz rewelacyjny, bo pomijając wrażenia artystyczne – także bardzo pozytywne – to miarą sukcesu takich inicjatyw jest zdolność do przyciągania uwagi ludzi młodych, kształtowania dobrych wzorców, i co za tym idzie odwracania zainteresowań od zagrożeń: narkotyków, alkoholu, podatności na reklamy. Wielkie zaangażowanie młodych w przedsięwzięcie daje szansę – co udowadnia sukces ogólnopolskiego programu Pat – na osiągnięcie tych celów.
Osobną kwestią jest w pełni profesjonalne podejście działającej na poły społecznie reżyserki spektakli, pani Jamborskiej, która potrafi zarazić młodzież (i nie tylko) do pracy teatralnej, łączącej przyjemne z pożytecznym. Wielkie słowa uznania, Pani Elu!

Ostatnim akcentem otwarcia programu Pat w Prudniku była niespodzianka przygotowana przez młodzież. Najpierw obejrzeliśmy krótki film autorstwa Jarosława Szóstki i Bartosza Konsorskiego (byłych aktorów Teatru Bez Garderoby), podsumowujący pracę nad premierowymi spektaklami. Następnie młodzi aktorzy wykonali na scenie, akompaniując sobie m.in. na gitarach i perkusji utwór „Nie wracajmy jeszcze na ziemię”, który stał się hymnem społeczności PaT.

[nggallery id=93]

Bogusław Zator