46 punktów różnicy…
Różnicą prawie 50-ciu punktów przegrali koszykarze Pogoni Prudnik z wrocławskim WKSem.
Zapowiadał się ciężki wyjazd do Wrocławia, lecz nikt nie spodziewał się tak wysokiej porażki. Koszykarze Tomasza Michalaka dobrze rozegrali tylko pierwszą kwartę, która rozbudziła apetytu kibiców prudnickiej drużyny i miała być zapowiedzią ciekawego spotkania. Tak się niestety nie stało. Pogoń w kolejnych odsłonach było tylko tłem dla Śląska. Nie pomagały szybkie ataki i rotacje składem. Zabrakło za to zimnej krwi, a niesportowe faule zainkasowali Madziar i Chmielarz, a za niepotrzebne rozmowy oberwało się również Lepczyńskiemu.
Śląsk natomiast przez całe spotkanie grał swoje. Dobre rozegranie Kulona i konsekwencja w obronie Hyżego, przyniosła efekty. Szybkie tempo gry przypominało momentami streetball, lecz dobrze się to oglądało. Smaczku dodawały również wsady graczy z Wrocławia (m.in. Bochenkiewicza), które dobijały zawodników z Prudnika. W ostatniej kwarcie doszło wręcz do pogromu (35:10). Pogoni nic nie wychodziło, a trener Kalwasiński do boju wysłał młode wilczki – Maksyma Kulona, Tomasza Bodzińskiego i Aleksandra Raczka, a ci odpłacili się zdobyczami punktowymi.
Meczem we Wrocławiu, Pogoń zakończyła serię trzech wyjazdowych, przegranych spotkań. W sobotę do Prudnika przyjedzie Alba Chorzów, więc liczymy na wysoką frekwencję kibiców i dobrą grę naszych koszykarzy.
WKS Śląsk Wrocław – KS Pogoń Prudnik 111:65 (24:22, 31:12, 21:21, 35:10)
WKS Śląsk Wrocław
M. Łopatka (21), M. Kowalski (4), M. Kulon (4), R. Hyży (23), P. Bochenkiewicz (8), A. Mroczek-Truskowski (11), N. Kulon (10), T. Bodziński (6), A. Grygiel (16), R. Glapiński (6), A. Raczek (2), W. Leszczyński.
KS Pogoń Prudnik
K. Chmielarz (3), Sz. Kucia (6), G. Jankowski (1), J. Oleksy (6), T. Łakis (5), M. Łakis (9), A. Kos, B. Trytek (4), M. Lepczyński (20), K. Bolibrzuch (2), T. Madziar (9).
[table id=195 /]