Szukasz kogoś? Wejdź na Spotted!
Od marca 2013 roku na Facebook’u działa prudnicka strona typu Spotted i ma już prawie 900 polubień.
Idąc przez miasto mijasz ładną dziewczynę, myślami byłeś gdzieś indziej i dopiero po chwili dochodzi do ciebie, że straciłeś szansę na jej poznanie. Właśnie w takich przypadkach przydaje się Spotted, gdzie możesz opisać wygląd szukanej osoby i jest duże prawdopodobieństwo, że ktoś cię na nią nakieruje. Od kilku miesięcy możemy w ten sposób „poszukać” osoby w Prudniku, wystarczy wejść na strone: facebook.com/spottedprudnik
O fenomenie tego zjawiska rozmawialiśmy z administratorami prudnickiego Spotted.
Skąd się wziął pomysł na założenie prudnickiej strony Spotted?
Pomysł by założyć „Spotted: Prudnik” narodził się spontanicznie. Strony typu Spotted zdobywają coraz większą popularność. Praktycznie w każdym dużym mieście, galerii handlowej czy obiektach użyteczności publicznej działają takie strony. Oczywistym było to, że kiedyś prudnicki Spotted rozpocznie swoją działalność, lecz nie wiadomo było, kto się tego podejmie. Wypadło na nas – mających pomysł i starających się zrealizować go w miarę szybko. Wcześniej nie mieliśmy doświadczenia w prowadzeniu fanpejdży, ale zdobywamy je z dnia na dzień.
Jako administratorzy „Spotted: Prudnik” jesteście anonimowi, czym to jest podyktowane?
Wiele osób może zadawać sobie pytania, dlaczego autorzy stron Spotted pozostają anonimowi? Otóż, dzieje się to z powodu zaufania. Ludzie chętniej ufają bezosobowej formie, do której mogą wysłać zapytanie bez żadnych konsekwencji lub narażenia się na ośmieszenie przed znajomymi. Jednak, jak to zwykle w internecie bywa, zdarzyło się, że otrzymaliśmy kilka wiadomości, które miały na celu obrazę drugiego człowieka. Takich postów nie publikowaliśmy, nie chcieliśmy dopuścić by nasza strona stała się miejsce, gdzie można kogoś obrażać.
W większych miastach strony Spotted dobrze funkcjonują, a jak to wygląda w Prudniku? Czy otrzymujecie dużo wiadomości?
Nie mieliśmy pojęcia czy pomysł wypali – Prudnik jest stosunkowo małym miastem z niewielką ilością mieszkańców. Okazało się, że nawet w dwudziestotysięcznym mieście coś takiego może funkcjonować. Otrzymujemy wiele wiadomości, średnio dwie dziennie są publikowane. Z tygodnia na tydzień nasza strona prosperuje coraz lepiej, dostajemy coraz więcej wiadomości, na chwilę obecną mamy 770 polubień i wiemy, że liczba ta ciągle będzie rosła.
Czy przy tylu polubieniach strony jest szansa znalezienia szukanej osoby?
Jeśli chodzi o skuteczność w odnajdywaniu osób należy zadać sobie pytanie, w jakim kontekście rozumieć to słowo. Bardzo często udaje się zidentyfikować daną osobę, ale czy autorzy postów, mając już potrzebną informację, podejmują dalsze kroki – tego nie wiemy. Można jednak stwierdzić, że jeśli kogoś szukasz, to istnieje bardzo duża szansa, że znajdziesz pisząc do nas.
Wiele osób krytykuje tego typu strony, jako kolejną modną rzecz, która powoduje, że Internet zastępuje normalne kontakty międzyludzkie.
Należy pamiętać, że jesteśmy tylko łącznikami, i że życie towarzyskie toczy się poza czterema ścianami mieszkania, a nie przed ekranem monitora. To, że niektórzy tego nie przestrzegają, to nie jest nasza wina. Założeniem tej strony jest poszukiwanie osób, a to, co się dzieje potem nie zależy od nas. Mam nadzieję, że ludzie, którzy tu piszą, gdy już kogoś znajdą, przenoszą kontakt poza internet.
Dziękuję za rozmowę.