Prudnik24

Co dalej z drogami pogranicza?

Co dalej z drogami pogranicza?
11 października
08:43 2013

Powiat prudnicki nie rezygnuje z planów modernizacji i stworzenia nowych dróg na terenie Euroregionu Pradziad. Odbyły się kolejne spotkania ze stroną czeską, która jest otwarta na współpracę.

Pierwsze rozmowy z partnerami z sąsiadujących samorządów polskich i czeskich miały miejsce na początku sierpnia. Pisaliśmy o tym w nr 11 „Gazety Prudnik24” z 20 sierpnia. Od tego czasu spotkania były kontynuowane i wszystko wskazuje na to, że wyłania się ostateczna koncepcja, o realizację której ze środków nowego Programu Operacyjnego Współpracy Transgranicznej na lata 2014-2020 będzie toczyła się gra.

– Nie ustajemy w wysiłkach, żeby utrzymać temat dróg, jako kluczowy dla rozwoju powiatu prudnickiego. Ostatnio odbyło się spotkanie w Złotych Horach, ze stroną czeską, czyli przedstawicielami miasta Zlate Hory, Kraju Ołomunieckiego, oraz z udziałem partnerów po stronie polskiej, którymi są miasto Głuchołazy oraz powiat nyski – mówi starosta prudnicki, Radosław Roszkowski.

Ustalono podstawy finalnego przebiegu dróg, które będą zgłoszone w Ołomuńcu, jako wspólny projekt do dofinansowania z programu operacyjnego Republika Czeska – Rzeczpospolita Polska.

– Od leżącej na naszym terenie (powiatu prudnickiego – przyp.red.) drogi Łąka Prudnicka – Moszczanka – Pokrzywna – Jarnołtówek, trasa idzie po już stworzonej drodze powiatu nyskiego. Następnie dochodzimy do drogi wojewódzkiej nr 411, którą dojeżdżamy do Podlesia, gdzie w ramach projektu wykonany byłby most graniczny. Po czeskiej stronie inwestujemy w drogę wojewódzką nr 457 w okolicach Zlatych Hor. Od tego miasta prowadzi duża inwestycja po stronie czeskiej – droga w kierunku wschodnim na Jindrichov, a na południe do Hermanovic – wyjaśnia starosta.

Takie rozłożenie tego projektu spowoduje, że będzie on finansowany w proporcjach około 16 mln zł dla strony polskiej i ponad 3 mln euro (w przeliczeniu ok. 12-13 mln zł) dla strony czeskiej. Wnioskowane będzie maksymalne możliwe dofinansowanie ze środków unijnych, w wysokości 85%.

– Musimy szukać rozwiązań najkorzystniejszych finansowo, m.in. z uwagi na sytuację finansową powiatu, która nie jest łatwa z powodu zobowiązań, jakie pozostają do spłaty i wynikają z zadłużenia PCM-u. – przyznaje Radosław Roszkowski.

Starosta w ostatnim czasie rozmawiał także z przedstawicielami Kraju Morawsko – Śląskiego. Namawiał ich, by w powyższym projekcie ująć również drogę nr 457, w okolicy Zlatych Hor.

– To jest moja koncepcja. Spowoduje przedłużenie tej drogi do Studnic, gdzie ma być most i droga będzie prowadzić do Głogówka. Tam również do projektu włączona zostanie droga powiatowa Głogówek – Racławice Śląskie. Można też się zastanowić, czy nie przedłużyć  drogi Racławice Śląskie – Mochów  w kierunku Rozkochowa czy Walec. Gdyby udało się to wszystko ująć w jeden projekt, była by to świetna rzecz – uważa Radosław Roszkowski.

Dodaje, że wszystko zaczyna się układać w logiczną całość i udało się namówić  najtrudniejszych partnerów – samorządy czeskie. Poprzednio mówiło się o wstrzemięźliwym poparciu ze strony Czechów, co wynikało z faktu, że w pierwszych spotkaniach nie uczestniczyły osoby decyzyjne. Po kolejnych rozmowach widać pozytywne nastawienie naszych południowych sąsiadów.

Kolejne ze spotkań miało miejsce w piątek, 27 września w gmachu starostwa powiatowego w Prudniku. Przybyło wiele ważnych osób, ze strony czeskiej m.in. wicehetman Kraju Morawsko-Śląskiego, szefowie: departamentu transportu i zarządu dróg wojewódzkich tego kraju, Milan Rac – starosta Zlatych Hor, starostka Osoblahy oraz menedżerka Mikroregionu Osoblażskiego. Z polskiej strony zjawili się: wiceburmistrz Głuchołaz Roman Sambor, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Nysie Tadeusz Dziubandowski, wicestarosta prudnicki Józef Skiba, naczelnik wydziału organizacyjnego i programów rozwojowych Agniszka Zagórska i – rzecz jasna – starosta Radosław Roszkowski.

Od lipca, jako powiat prudnicki, podjęliśmy starania, mające na celu zintegrowanie wysiłków wszystkich samorządów pogranicza, położonych na granicznym odcinku między województwem opolskim, a krajem morawsko-śląskim, a także ołomunieckim. – tłumaczył szef prudnickiego powiatu. – Nasz projekt powinien zainteresować trzy województwa (opolskie plus dwa czeskie – przyp. red.) i kilka powiatów granicznych po obu stronach – przekonywał.

Staroście szczególnie zależy na włączeniu odcinków drogowych z tych obszarów do europejskiej sieci TEN-T, co zapewniłoby dostęp do autostrady A4.

To działanie w opisie programu operacyjnego będzie określane jako ‘włączenie trzeciorzędnych węzłów drogowych w europejską sięć TEN-T’ – poinformował. – Jeśli chodzi o województwo opolskie, nie są mi znane żadne inne pomysły, które mogłyby zostać zakwalifikowane jako projekty flagowe i rozwiązywać tym samym problem marginalizacji terenów pogranicza.

Radosław Roszkowski wspomniał również o zatrważających danych związanych z naszym pograniczem, dotyczących spadku ilości mieszkańców i rosnącego bezrobocia. Zapoznał się on z nimi na niedawnej konferencji w Zlatych Horach.

Okazuje się, że po obu stronach granicy te tereny należą do najbardziej poszkodowanych w obu krajach pod tym względem – mówił.        

Jakie będą więc korzyści dla lokalnego społeczeństwa z realizacji powyższego projektu? Po obu stronach granicy poprawi on jakość dróg, doprowadzając standard dróg gminnych i powiatowych do europejskiego. Można mieć nadzieję, że nowe połączenia, jakie powstaną miedzy Polską i Czechami, przyczynią się też do rozwoju turystyki w euroregionie i wpłyną na lepszy rozwój gospodarczy na tym terenie. O dalszych losach projektu będziemy informować.

Bogusław Zator, Maciej Dobrzański

 

Przygraniczne tereny na styku Województwa Opolskiego, Kraju Ołomunieckiego i Kraju Morawsko-śląskiego należą do najbardziej zmarginalizowanych obszarów pogranicza, z najwyższą stopą bezrobocia. Głównym celem projektu jest połączenie sieci dróg regionalnych i lokalnych z rejonu transgranicznego tj. Powiatu Prudnickiego, Powiatu Nyskiego, Kraju Ołomunieckiego oraz Kraju Morawsko-śląskiego oraz skomunikowanie obszarów zagrożonych marginalizacją, poprzez budowę, modernizację i podniesienie standardu dróg prowadzących z zagrożonych terenów do węzłów komunikacyjnych i włączeniu ich do europejskiej sieci drogowej TEN-T. Realizacja projektu pozwoli na zdecydowanie lepsze skomunikowanie w/w obszaru i spięcie z siecią dróg wojewódzkich, krajowych – czeskich i polskich – i w końcu z autostradą A4, która jest w europejskiej sieci TEN-T. Mowa o terenach położonych wzdłuż czeskich dróg 457 (odcinek wcześniej zrealizowany Mikulovice-Zlate Hory) i 445 (ze Zlatych Hor w kierunku Hermanovic – do wykonania w ramach projektu), w pobliżu polskiej drogi krajowej 40 (od polskiego Podlesia k.Zlatych Hor po Głogówek). Udrożnione zostanie też zostanie także połączenie ww terenów z drogą krajową 41 (Pl) i 57 (Cz) w okolicach Prudnika i Vysokiej. Realizacja projektu pozwoli na poprawę bezpieczeństwa, umożliwi szybsze oraz sprawniejsze reagowanie służb (Straży Pożarnej, Policji, ratownictwa medycznego) w trakcie katastrof i zagrożeń na pograniczu, oraz wpłynie na rozwój gospodarczy, w tym rozwój turystyki w regionie. Potencjalni realizatorzy projektu: Urzędy marszałkowskie i krajskie, Powiat Prudnicki, Gmina Głuchołazy, Gmina Głogówek, Powiat Nyski/Powiatowy Zarząd Dróg w Nysie, Miasto Zloté Hory, Obec Mikulowice, Zarząd Dróg Wojewódzkich w Ołomuńcu, Gmina Osoblaha Potencjalne źródła współfinansowania: Program Operacyjny Współpracy Tansgrancznej Rep. Czeska – Rzeczpospolita Polska 2014-2020, oraz: Powiat Prudnicki, Gmina Głuchołazy, Powiat Nyski, Miasto Zlaté Hory, Zarząd Dróg Wojewódzkich w Ołomuńcu, Zarząd Dróg Wojewódzkich w Ostravie, Gmina Głogówek, Gmina Osoblaha, Gmina Lubrza, ew.: Obec Slezské Pavlovice, Obec Mikulowice. Szacowana wartość projektu: 17,5 – 21 mln euro.
Źródło: Starostwo Powiatowe w Prudniku

Gazeta Prudnik24 – numer 306

Reklamy

Reklamy



















Facebook