Przed XXII finałem WOŚP
W styczniu odbędzie się kolejny 22. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Prudnicki sztab tradycyjnie będzie się mieścił w Prudnickim Ośrodku Kultury, gdzie już 13 listopada odbędzie się spotkanie organizacyjne dla wolontariuszy.
Styczniowy Finał odbędzie się 12 stycznia 2014 roku, pod hasłem „Na ratunek”. W jego trakcie zbierane będą środki na zakup specjalistycznego sprzętu dla dziecięcej medycyny ratunkowej i godnej opieki medycznej seniorów.
Jak co roku, kwesta będzie prowadzona przez wolontariuszy, których rekrutacja właśnie się rozpoczyna. Prudnicki sztab WOŚP, mieszczący się w POK, zaprasza chętnych na spotkanie organizacyjne, które odbędzie się w środę 13 listopada br., o godz. 13.30 w sali kameralnej Willi Franklów.
Jak mówi Joanna Korzeniowska, koordynująca organizację sztabu WOŚP w Prudniku, potrzebnych będzie 120 wolontariuszy, a podczas spotkania omówione będą szczegóły dotyczące kwestowania, podziału na grupy, oraz inne sprawy organizacyjne w ramach Finału WOŚP 2014.
– Chętni otrzymają ankiety do wypełnienia, do których należy dołączyć także zdjęcie. Wyjaśnimy, jak prawidłowo należy wypełnić ankietę, jakie powinno być załączone zdjęcie. Następnie wypełnione ankiety musimy wprowadzić do systemu elektronicznego. Obecnie każdy wolontariusz będzie zalogowany na stronę internetową WOŚP, na indywidualny numer.
Wypełnione ankiety ze zdjęciami wysłane będą do Warszawy, a następnie – po weryfikacji kandydatów, m.in. przez policję, czy nie mieli konfliktu z prawem – Fundacja WOŚP przyśle identyfikatory. Jak wyjaśnia pani Joanna, komplet dokumentów trzeba przesłać do Warszawy przed końcem listopada, zatem czasu nie jest zbyt dużo. Zastrzega ponadto:
– Zależy nam, aby zgłosiły się osoby, które mają sprawę przemyślaną i nie wycofają się w ostatniej chwili. Zdarzają się oczywiście przypadki losowe, ale też w ubiegłym roku było tak, że przyszło do nas bardzo dużo osób, nawet niektórych musieliśmy odesłać, a potem ponad 30 osób w ogóle nie zgłosiło się po identyfikatory.
POK ma też pewną grupę ludzi, na których może liczyć i którzy od lat zbierają pieniądze. Do nich już wysłano zawiadomienia, że jeśli zechcą znów kwestować, prudnicki sztab WOŚP liczy na ich pomoc. Wystosowano też pisma do dyrektorów szkół z prośbą o pomoc.
– Liczymy na ich wyrozumiałość, że zwolnią uczniów z zajęć na zebranie organizacyjne, choć w poprzednich latach nigdy nie było z tym kłopotów – mówi Joanna Korzeniowska.
Wyjaśnia też, że to wolontariusze zdecydują, jaka będzie forma finału w Prudniku – czy będzie mieć koncert kilku zespołów dla kwestujących, czy jak w innych latach – występy dzieci, oraz zespołów z POK, czy ze szkoły muzycznej.
– Zależy nam, by impreza zaczęła się i skończyła szybciej niż w ubiegłym roku, kiedy na ostatnim zespole było już niewiele osób. Teraz będziemy chcieli skończyć około 20.00 – 20.30. – stwierdza pani Joanna.
Przewiduje, że na pewno – jak co roku – włączą się Areszt Śledczy i PTTK. Jej zdaniem nie chodzi o to, żeby bić rekordy zebranych kwot, ale praktycznie od kilku lat w Prudniku zawsze jest to powyżej 27 tys. zł. Powtarza też, że jak mówi Jurek Owsiak – każda suma jest ważna.