Orkan nad ziemią prudnicką
W ciągu ostatnich kilkunastu godzin prudniccy strażacy interweniowali 12 razy, usuwając głównie powalone konary drzew.
Jak podaje starszy kapitan Piotr Sobek z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Prudniku, strażacy wyjeżdżali do akcji 12 razy. Usuwali m.in. powalone konary drzew na drodze nr 414 Biała – Krobusz, a także na drodze nr 416 Szonów – Tomice i Lubrza – Jasiona. W Prudniku interweniowano na ulicy Kościuszki i Dąbrowskiego. Usunięto również powalone drzewo na Strzeleckiej i zerwaną linię energetyczną.
Niebezpieczne zdarzenie miało również miejsce w Szonowie, gdzie zerwany dach stodoły spadł na zaparkowany samochód osobowy. Nikomu nic się nie stało.
Około godziny 5 interweniowano również w Moszczance, gdzie złamany słup energetyczny pochylił się w poprzek jezdni i przewodami zahaczył o drzewo znajdujące się po drugiej stronie jezdni.
O kolejnych wydarzeniach związanych z wichurami na powiatem prudnickim będziemy informować na bieżąco.