Prudnik24

Samoobrona dla kobiet

W Trzebinie zakończył się pilotażowy cykl zajęć z samoobrony dla kobiet, realizowany przez instruktorów systemu Krav maga. Jego uczestniczkami były panie na co dzień praktykujące ćwiczenia pilates.

Warsztaty obejmowały trzy spotkania i były prowadzone w ramach systemu KAPAP-Krav maga – izraelskiego systemu walki wręcz – przez firmę KravVIP-System Artur Buczek. Takie szkolenia mogą być szczególnie pomocne dla kobiet, które chcą poczuć się bezpieczniej i mniej obawiać się napadu na tle rabunkowym lub seksualnym, również z użyciem niebezpiecznego narzędzia.

Artur Buczek – instruktor KAPAP-Krav maga – mówi, że panie z klubu fitness same wyszły z inicjatywą organizacji tych zajęć, co zapewne wynika z faktu, że żyjemy w coraz niebezpieczniejszych czasach. Dlatego ogromnym plusem jest umiejętność odpowiedniego reagowania w sytuacjach zagrożenia, aby wiedzieć z czego i jak skorzystać.
– Było to swojego rodzaju wprowadzenie do tematu samoobrony dla kobiet. Podczas zajęć staramy się wpoić paniom odpowiednie zachowanie i sposób działania w sytuacjach zagrożenia życia. W systemie KAPAP-Krav maga jest to przede wszystkim bezpieczne poruszanie się, trzymanie gardy, reagowanie na agresję i obrona przed chwytami – wyjaśnia.
Dodaje, że w przypadku ataku ważna jest odpowiednia postawa i odrzucenie roli ofiary. W takim przypadku osoba przeszkolona może obronić nie tylko siebie, ale także pomóc komuś innemu.
Zwykle tego typu kursy trwają 4 tygodnie, choć aby dobrze przyswoić te umiejętności, potrzeba regularnego treningu – średnio dwie godziny tygodniowo przez rok. Ważna jest tzw.  „pamięć mięśniowa”, która wykształca się po 10 tys. powtórzeń.

Jak mówi Artur Buczek, jest to jednak kwestia bardzo indywidualna. Bywa, że przeszkodą staje się wewnętrzna blokada u kobiet – boją się przyjąć postawę agresora, obawiają się wyrządzić komuś krzywdę.
– Jestem instruktorem pilates, a panie ćwiczą już przez dwa lata. Pomyślałam, żeby  wprowadzić coś nowego, że będzie to ciekawą odskocznią na zajęciach. Do tej pory nie mieliśmy styczności z samoobroną, ale założyłam, że panie dadzą radę siłowo i oddechowo – wyjaśnia Anna Idzi – właścicielka Pilates Studio Ruchu, która także uczestniczyła w zajęciach.

Według niej najtrudniejsze były one pod względem wytrzymałościowym: – Przede wszystkim jako kobiety mamy słabe ręce. Ciężko było przez cały czas dotrzymywać kroku panom instruktorom. Trudne były też ćwiczenia koordynacyjne, ponieważ wszystko trzeba szybko opanować, by nie zastanawiać się, tylko automatycznie wykonywać określone ćwiczenia.

Wyjaśnia, że specyfika jest inna od treningu pilates, który polega na budowaniu mięśni wewnętrznych, utrzymujących nasze ciało w pionie, wpływających na postawę.
Mimo to zajęcia spodobały się uczestniczkom. W Trzebinie na razie się zakończyły, ale kolejne będą w Moszczance. Również Artur Buczek przyznaje, że zajęcia cieszyły się  dużą popularnością, a coraz więcej kobiet czuję potrzebę przejścia takiego szkolenia. Dlatego w planach jest organizacja dłuższego seminarium na ten temat, z udziałem policji i psychologa.

Na razie zaprasza on na zajęcia szkoleniowe otwartej sekcji Krav maga w II LO w Prudniku: – Zajmujemy się też sprzedażą artykułów do samoobrony, prowadzimy szkolenia z użycia tych przedmiotów i uświadamiamy ludzi, z czego w ramach samoobrony mogą korzystać. Tak, aby ich działania były zawsze zgodne z prawem – dodaje.

Exit mobile version