Będzie winda w ŚDS
W Środowiskowym Domu Samopomocy w Prudniku postępują prace przy budowie windy. Za kilka miesięcy osoby poruszające się na wózkach będą miały dostęp do wszystkich pracowni w tej placówce.
– Winda bardzo usprawni nam pracę. W gronie naszych podopiecznych dziesięć osób to niepełnosprawni na wózkach inwalidzkich. Mamy pracownie na wszystkich kondygnacjach, budynku – m.in. w suterenie, także między piętrami, czy na poddaszu. Z powodu ograniczeń architektonicznych osoby te nie mają obecnie dostępu m.in. do pracowni ceramicznej, czy informatycznej. Niedługo ma się to zmienić – nie kryje zadowolenia Tadeusz Piątkowski, kierujący prudnickim ŚDS-em.
Dodaje, że kabina windy będzie otwierała się w trzech kierunkach i zatrzymywała na siedmiu przystankach, rozmieszczonych na wszystkich kondygnacjach budynku – od sutereny po poddasze. Prudnicki ŚDS posiada na nich szereg pomieszczeń użytkowych, m.in. kuchnię, stołówkę, czy wspomniane pracownie zajęciowe.
Realizacja tej inwestycji jest związana z wymogiem przeprowadzenia do końca tego roku standaryzacji w ŚDS-ach, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej. Prowadzenie tych placówek jest zadaniem rządowym, zleconym gminom przez resort polityki społecznej.
Winda ma być oddana do użytku końca sierpnia br., a wartość inwestycji to ok. 620 tys. zł. Jak mówi Tadeusz Piątkowski, środki udało się pozyskać podczas wizyty w Warszawie:
– W ministerstwie pracy rozmawialiśmy z panią Elżbietą Seredyn, w randze podsekretarza stanu. Bardzo wspomogła nas w tym także pani poseł Janina Okrągły – dodaje.
Budowa windy w ŚDS jest tzw. zadaniem wieloletnim. Zbieranie dokumentacji na ten projekt rozpoczęto jeszcze w 2012 r., w styczniu 2013 uzyskano pozwolenie, co formalnie oznacza rozpoczęcie budowy.