Wyjaśniła się sprawa opłat cmentarnych
Podczas styczniowej sesji Rady Gminy, radna Alicja Drożdżyńska zwróciła uwagę na problem z wysokością stawek za usługi cmentarne w Prudniku. Podjęła również kwestię wysokości zaległych opłat, w przypadku osób mających zaległości w płatnościach. Sprawą zajęli się prawnicy.
W trakcie sesji radna Drożdżyńska odniosła się do danych, z których wynika, że niektórzy mieszkańcy miasta mają zaległości w płatnościach sięgające nawet siedmiu i więcej lat.
– Zakład Komunalny przedstawia takim osobom zarządzenie burmistrza Prudnika, na podstawie którego wylicza opłaty. Jeśli – dajmy na to – w roku 2014 ktoś ma do zapłaty kwotę za okres dwudziestu lat, to mogłoby się wydawać, że opłata jest ważna do 2034 roku. Tymczasem od tego okresu odejmuje się lata zaległe – argumentowała radna.
Po tej interpelacji burmistrz Prudnika Franciszek Fejdych zlecił wykonanie analizy prawnej, mającej ustalić, czy ten sposób rozliczenia, stosowany przez administratora cmentarza – Zakład Usług Komunalnych – jest zgodny z prawem.
Jak stwierdzili prawnicy, opłaty były ustalone prawidłowo. W piśmie będącym odpowiedzią na interpelację radnej czytamy, że w okresie od 15 marca 2013 roku do dnia kontroli wniesiono 572 wpłat, z czego 336 dotyczyło wpłat zaległych. Na bieżąco opłaty wniosło 236 osób. Wśród opłat zaległych stwierdzono zaległości w przedziale: – od 1 do 2 lat (75 przypadków), od 3 do 9 lat (166 przypadków) i od 10 do 20 (95 przypadków).
Problematykę dotyczącą prowadzenia cmentarzy i chowania zmarłych reguluje ustawa z dnia 31 stycznia 1959 r. Co jednak ciekawe – wspomniana ustawa nie zawiera przepisów odnoszących się bezpośrednio do kwestii związanych ze sposobem uiszczania opłat za użytkowanie grobów. Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego, stosunki pomiędzy zarządem cmentarza, a osobami uprawnionymi do dysponowania miejscem w grobie, mają więc charakter cywilnoprawny, a zatem źródłem prawa do grobu jest umowa pomiędzy osobą nabywającą prawo do dysponowania grobem a zarządem cmentarza, określająca miejsce stanowiące grób oraz opłatę. W związku z tym posiada ona charakter umowny, a jej wysokość ustalają strony w momencie zawarcia umowy – np. na kolejne 20 lat lub za okres zwłoki, w przypadku nieużycia grobu do ponownego pochowania.
– Opłaty te są ustalane w drodze umów zawieranych pomiędzy stronami. Wystawiona w tym przypadku faktura VAT wykracza poza kwestie podatkowe, kształtując dodatkowo treść umowy, której dowód stanowi, wyznaczając dodatkowo takie elementy jak: pole grzebalne, rodzaj grobu, osobę uprawnioną do pochowania zwłok oraz opłatę – informuje w piśmie Franciszek Fejdych. Podkreśla również, że w po stwierdzeniu braku uiszczenia opłaty zarząd cmentarza mógł użyć grobów do ponownego pochowania, oddając dane miejsce komu innemu, nieposiadającemu wcześniej prawa do grobu w tym miejscu.
– Gmina nie skorzystała z tego prawa, choć nie dopełniono ciążącego obowiązku uiszczenia opłaty na dalszych 20 lat – podsumowuje burmistrz.
Nadmieńmy, że opłaty przekazywane są na bieżące utrzymywanie cmentarza. Z tytułu opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi na cmentarzu roczny przypis, który musi pokryć gmina, wynosi 38 208 zł. Jak zapowiada szef gminy, kolejne środki z wpłaconych opłat bieżących i zaległych zostaną przeznaczone na modernizację alejek cmentarnych.