Pociągiem nie do Warszawy
Prudnik i okoliczne miejscowości nie doczekają się bezpośredniego połączenia dalekobieżnego z Warszawą. Przewozy Regionalne ostatecznie rezygnują z planów uruchomienia pociągu interREGIO „Chemik”, łączącego Warszawę z Kudową-Zdrojem.
O planowanym połączeniu Warszawa – Kędzierzyn-Koźle – Prudnik – Nysa – Kudowa-Zdrój pisaliśmy na początku października 2013 r., w 14 numerze Gazety Prudnik24. Miał to być pierwszy od 2007 roku pociąg, łączący powiat prudnicki z Warszawą. Połączenie miało pierwotnie ruszyć 15 grudnia 2014 roku, jednak ze względów technicznych, prawdopodobnie spowodowanych koniecznością zmiany lokomotywy (z elektrycznej na spalinową) w Kędzierzynie-Koźlu i okresem zimowym, początek kursowania pociągu przesunięto na kwiecień 2015 r. Te plany również zostały zweryfikowane przez samorządowego przewoźnika. Zamiast pociągu, na próbę, uruchomiono autobus o nazwie interREGIO Bus, który kursował w relacji Kędzierzyn-Koźle – Kudowa-Zdrój, przez Prudnik i Nysę. Nieliczni mieli okazję skorzystać z tego połączenia, skomunikowanego w Kędzierzynie z pociągiem do Warszawy, gdyż kursował on jedynie pod koniec kwietnia i na początku maja bieżącego roku. Dlatego tak się stało? „Ze względu na ponowne zamkniecie trasy kolejowej z Kłodzka do Kudowy-Zdroju, wynikające z kontynuowania prac torowych przez zarządcę infrastruktury, uruchomienie pociągu w planowanej relacji nie jest obecnie możliwe” – czytaliśmy w komunikacje Przewozów Regionalnych.
Bez autobusu i pociągu
Powrót pociągu dalekobieżnego do Prudnika rozbudził apetyty. Była szansa, że chociaż w niewielkim stopniu odżyje linia kolejowa nr 137, znana również „podsudecką”, po której niegdyś regularnie kursowały pociągi dalekobieżne. Tak się jednak nie stanie. Jak czytamy na stronie Rynku Kolejowego: „Przewozy Regionalne wycofują się ostatecznie z planów uruchomienia bezpośrednich połączeń interREGIO w relacji kończącej się w Kudowie-Zdroju. Nie będzie zapowiadanego na kwiecień 2014 r. pociągu IR „Chemik” z Warszawy”. Michał Stilger, rzecznik prasowy kolejowego przewoźnika, w wypowiedzi dla branżowego pisma rozwiewa wszelkie wątpliwości: – Również w grudniu nie planujemy uruchomić pociągów interREGIO do Kudowy-Zdroju. Nie posiadamy odpowiedniej liczby sprawnych wagonów i lokomotyw. Z naszych analiz wynika, że połączenie to nie mogłoby funkcjonować na zasadach komercyjnych.
Prawdziwa kolej nie wróci więc do Prudnika i wszystko skazuje na to, że w najbliższych latach najdłuższą trasę bez przesiadki, jaką będziemy mogli odbyć pociągiem ze stacji przy ul. Kolejowej, będzie podróż do Nysy lub Kędzierzyna-Koźla.
(red, fot. B. Jakubowski)