„Mam wiele pomysłów i planów”
Przedstawiamy rozmowę z Piotrem Zoryjem, kandydatem do Rady Miejskiej w Prudniku. Piotr, urodzony 21 stycznia 1982 roku, od siedmiu lat jest niepełnosprawny. Ukończył ZSZ nr 1 w Prudniku, z zawodu jest piekarzem.
ROZMAWIA: MACIEJ DOBRZAŃSKI
Co Pana skłoniło do startu w wyborach samorządowych?
Sporo myślę o tym, co by dobrego zrobić dla naszego miasta, mam wiele pomysłów i planów, a jako osoba niepełnosprawna patrzę oczami takiej społeczności. Chciałbym sprawić, żeby nasze miasto było przyjazne dla osób schorowanych, niepełnosprawnych. Mam tu na myśli m.in. całkowitą likwidację barier architektonicznych, np. na niektórych przejściach dla pieszych, przystankach autobusowych lub w komunikacji miejskiej, czy też w urzędach i szkołach. Zawsze interesowałem się polityką, także lokalną i chciałbym spróbować swoich sił w rywalizacji wyborczej. Bycie radnym to jedno z moich marzeń. Ważni są dla mnie także ludzie niebogaci, których w Prudniku nie brakuje, a którzy często nie są winni swojego złego losu. Man na myśli bezrobotnych i ich rodziny. Dzieci biedniejszych rodziców powinny mieć zapewniony równy start z dziećmi osób bogatszych! Jeśli będzie taka możliwość, to podejmę się tego wyzwania.
Czy poprzez ten start chce Pan pokazać, że osoby niepełnosprawne mogą podjąć się nawet najcięższych wyzwań?
Chcę udowodnić ludziom, że bycie osobą niepełnosprawną, na wózku, nie oznacza, że trzeba być ograniczonym w możliwościach i bezużytecznym społecznie, co niestety jest pewnym społecznym stereotypem. Tak nie jest i nie musi tak być, a jeśli się czegoś pragnie, można wszystko osiągnąć. Ja aktywnie współpracuję ze Środowiskowym Domem Samopomocy, grupą artystyczną „Bo Po Co”, środowiskiem prudnickich rolkowiczów. Prudnik już wkrótce stanie się miastem otwartym na wszelkie inicjatywy obywatelskie.
Co zmieniłby Pan w naszej gminie?
Inspiracją jest dla mnie program „Miasta bez Barier” zaproponowany przez niepełnosprawnych np. w Nysie. Należy rozważyć także w Prudniku takie propozycje, jak np. utworzenie spółdzielni socjalnej dla osób niepełnosprawnych, wsparcie dla inwestora, który na uruchamianych terenach inwestycyjnych w Nysie będzie chciał otworzyć zakład pracy chronionej, przygotowanie – na bazie lokali wchodzących w skład mieszkaniowego zasobu gminy i przy wykorzystaniu pieniędzy unijnych – wyremontowanych i dostosowanych mieszkań dla potrzeb niepełnosprawnych, wprowadzenie wykorzystania w inwestycjach kostki integracyjnej z wypustkami, która ułatwia osobom niewidomym orientację w terenie. Dużego wsparcia wymagają także środowiska osób ubogich.