Prudnik24

Hale własnością gminy. Co dalej?

Hale własnością gminy. Co dalej?
21 kwietnia
20:22 2015

Gmina Prudnik nabyła od syndyka upadłego Froteksu kolejne hale przy ul Nyskiej. Mają być przeznaczone pod działalność gospodarczą. Są już chętni na część tych powierzchni.

Mowa o obiekcie po byłej tkalni i przedłużeniu hali zajmowanej obecnie przez Coroplast. W sumie jest to ponad 15 tys. m2 powierzchni użytkowej. Procedura nabycia hal przez gminę została już sfinalizowana, a kwota zakupu – zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami – wyniosła nieco ponad 404 tys. zł.

Samorząd chce, aby obiekty te zaczęły odzyskiwać swoje znaczenie i funkcję, jako miejsce prowadzenia działalności gospodarczej. Pod tym kątem prowadzono już rozmowy z potencjalnymi najemcami.

– Na dzisiaj mamy list intencyjny z firmą z Niemiec, która chce przejąć część hal od strony rzeki. Rozmawiamy też z firmą zainteresowaną uruchomieniem hurtowni na powierzchni ok. 2-3 tys. m2 – zobaczymy na ile jest to możliwe. Jeszcze wcześniej były rozmowy z firmą z branży drzewnej, zainteresowaną powierzchnią 2 tys. m2. Gdyby udało się ściągnąć te trzy firmy, będziemy mieli zagospodarowaną połowę tej powierzchni – mówi burmistrz Franciszek Fejdych.

Zanim jednak nabyte obiekty zaczną na nowo tętnić życiem, trzeba sprawdzić ich stan i przeprowadzić niezbędne prace remontowe. Na ten cel gmina ma możliwość sięgnięcia po środki unijne z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego. Żeby o nie aplikować, należy sprecyzować zakres prac i oszacować nakłady, jakie trzeba będzie ponieść. Obecnie trwa etap sprawdzania stanu technicznego przejętych nieruchomości.

– Obiekt przekazaliśmy Zarządowi Budynków Komunalnych, który zajmuje się mieniem gminnym. Obecnie część hal jest w dobrym, lub bardzo dobrym stanie technicznym. Oczywiście cały czas problemem są dachy, które musimy dokładnie sprawdzić i zabezpieczyć. Ostatnio dokonaliśmy oględzin pod kątem propozycji złożonych poszczególnym firmom. Obecni byli także szefowie spółek ZEC i ZWiK, które będą zaopatrywały ten obiekt w media. Analizowaliśmy też potencjalne tereny pod parkingi, bo gdyby miało tam być kilku użytkowników, każdy będzie potrzebował miejsc dla samochodów transportowych czy służbowych, także dla gości – relacjonuje burmistrz.

W pierwszej kolejności gmina chce – w ramach robót publicznych – skierować tam grupę pracowników którzy uporządkują cały teren i wnętrza hal, oraz przygotują je, by można stworzyć wizualizację dla potencjalnych inwestorów.

– Na początek będziemy chcieli rozmawiać z Radą Miejską, by za jej zgodą ustalić preferencyjne stawki dla tych, którzy tam wejdą – tak, jak funkcjonują one w przypadku Coroplastu. Trzeba brać pod uwagę, że zewnętrzna firma, aby inwestować akurat tam – musi mieć w tym interes – mówi Franciszek Fejdych.

Gazeta Prudnik24 – numer 298

Reklamy

Reklamy



















Facebook