Prudnik24

Iwona Siembida: „Bardzo sobie cenię ten wynik”

Iwona Siembida: „Bardzo sobie cenię ten wynik”
24 sierpnia
11:11 2015

O Iwonie Siembidzie, nauczycielce edukacji wczesnoszkolnej Zespołu Szkół w Prudniku (PSP nr 4) piszemy – jak się to mówi – „często i gęsto”, wszak w ciągu kilku ostatnich lat wyrosła na jednego z najaktywniejszych pedagogów w naszym mieście. Tym razem prudniczanka zdobyła 3 miejsce w Ogólnopolskim Plebiscycie Internetowym „Nauczyciel z Pasją” w kategorii Edukacja Wczesnoszkolna, organizowanym przez portal domowe nauczanie.pl i Fundację Kreatywnej Edukacji w Bydgoszczy. W związku z tym postanowiliśmy zadać jej kilka pytań.

ROZMAWIA: MACIEJ DOBRZAŃSKI

Jak to się stało, ze wzięła Pani udział w plebiscycie? Kto Panią zgłosił?

Wraz z rozpoczęciem wakacji na Faceboooku zauważyłam stronę pod nazwą I Ogólnopolski Internetowy Plebiscyt na Nauczyciela Roku 2014/15 „Nauczyciel z pasją.” Czytając ideę, która przyświecała organizatorom, a więc – cyt.: „(…) promowanie nauczycieli, którzy swoją pracę wykonują w sposób ponadprzeciętny, traktując ją jako powołanie i realizację swojej życiowej pasji – inspirowania młodych ludzi i pomagania im w rozwijaniu ich talentów i zainteresowań” oraz regulamin, pomyślałam, że wśród moich znajomych są tacy nauczyciele i powinni się o tym plebiscycie dowiedzieć. Udostępniając informację o tym plebiscycie na swoim profilu nie przypuszczałam, że 11 VII 2015 r. i ja otrzymam tak miłą wiadomość. Plebiscyt trwał od 28 V do 10 VII 2015 r. Było to pierwsze w historii przedsięwzięcie, w którym to do głosowania zaproszono uczniów. Domyślam się, że na kandydaturę mojej osoby głosowali uczniowie starsi (ponieważ regulamin Facebooka mówi o możliwości rejestracji do niego po ukończeniu 13 lat), rodzice oraz sympatycy. W konkursie zagłosowało ponad 10 tys. osób z całego kraju. Jest mi niezmiernie miło, że chociaż post udostępniłam z miesięcznym opóźnieniem i już na wakacjach, to jak widać cieszył się sporym zainteresowaniem.

Nie sposób uciec od pytania, co daje udział w tego rodzaju konkursach. Jak to jest w Pani przypadku?

Przede wszystkim serdecznie dziękuję wszystkim osobom za oddane głosy. 11 VII 2015 r. po ogłoszeniu wyników na stronie plebiscytu miło było przeczytać taką wiadomość wiedząc, że to dzięki Państwu głosującym na moją kandydaturę zawdzięczam ten wynik, a tym samym obdarzenie mnie takim wyróżnieniem. Zajęcie III miejsca wśród 10- ciu najlepszych nauczycieli w Polsce w edukacji wczesnoszkolnej to dla mnie zaszczyt i podziękowanie, a także nagroda i ocena społeczna. W przypadku tego plebiscytu, kiedy organizator nie prosi o moją zgodę na udział, a polega na umotywowanych głosach internautów, to tym samym jako funkcjonariusz publiczny poddałam się ocenie społecznej. Ponadto regulamin konkursu umożliwiał oddanie głosu na swojego faworyta tylko raz z jednego IP. Przytoczone powyżej argumenty sprawiają, że uzyskany przeze mnie wynik jest dla mnie ważny i cenny, a osoby głosujące dostrzegły i pozytywnie oceniły całokształt mojej pracy. Co warto dodać, organizacja tego plebiscyt była na tyle przejrzysta, że osoby głosujące nie ponosiły kosztów związanych z głosowaniem i same nie osiągały żadnych korzyści z tego tytułu. Dlatego też uzyskany wynik bardzo sobie cenię, chociażby z tego powodu, że ktoś zechciał głosować w czasie wakacji, a udział nauczyciela nie sprowadzał się do osiągania w nim żadnych korzyści materialnych i finansowych.

W wywiadzie dla Radia Opole wspominała Pani o roli Internetu w Pani pracy. W czym w takim razie pomaga Pani aktywność na gruncie netu, np. Facebooka i czy nauczyciel XXI wieku powinien być aktywnym internautą?

Portale społecznościowe to potężne narzędzie komunikacyjno-informacyjne. Moje pojawianie się na tym portalu (Facebook – przyp. red.) w 2013 r. było właśnie związane z pracą zawodową. Wymagały tego kontakty w ramach współpracy z fundacjami (głównie ekologicznymi z którymi współpracuję od 1997 r.), instytucjami i organizacjami. Prowadzę tu aktywną działalność polegającą na prezentowaniu moich działań i osiągnięć zawodowych, dyskusji, komunikowaniu się z rodzicami, wymianie myśli (głównie z nauczycielami), śledzeniu bieżących zagadnień oświatowych, poszukiwaniu konkursów, akcji i nowości. Poprzez wymianę myśli i poznawanie ciekawych osób mam możliwość zapraszania ich do swojej klasy i szkoły. Ważne jest to, i za to dziękuję, że wielu moich gości z własnej inicjatywy wyraża chęć przybycia do naszej klasy i szkoły charytatywnie. Dzięki temu moi uczniowie zdobywają nowe doświadczenia, mogą uczyć się poprzez zabawę, odkrywanie, doświadczanie, eksperymentowanie, poznawanie świata w inny sposób niż na tradycyjnie prowadzonej lekcji. To wszystko dzieje się nie tylko w klasie, ale także poza szkołą – w parku, w lesie, w muzeum, podczas happeningu, w Małym Koperniku, na wystawach. My się świetnie bawimy i uczymy, a przez to promujemy naszych Gości i naszą szkołę na portalu.
Jedna z mam założyła naszą klasową stronę: „W małej sali dużej Czwórki” (tzw. kronikę klasową dzisiejszych czasów) początkowo na potrzeby głosowania w akcji ekologicznej „Listy dla Ziemi” (moja obecność i aktywność, współpraca z innymi, przesyłanie sprawozdań i dokumentacji w postaci zdjęć i filmów doprowadziła do zajęcia I miejsca w Polsce na najlepszą inicjatywę roku 2013). Praca rodziców prowadzących naszą stronę polega na przenoszeniu przygotowanych przeze mnie postów (opis wydarzenia i wykonane zdjęcia) z mojego profilu. Gdyby nie Facebook w mojej klasie i szkole nie miałabym tak dużej możliwości zaproszenia tylu ciekawych osób i zorganizowania tak wielu akcji, imprez, spotkań i innych lekcji (około 50 w ciągu roku szkolnego).
Wiele moich osiągnięć zawodowych w pracy z uczniami zawdzięczam więc obecności na tym portalu. Realizacja różnych akcji i konkursów i prezentacja ich właśnie tutaj, zaowocowało zdobyciem wielu wyróżnień i zajęciem pierwszych miejsc w konkursach ogólnopolskich i wojewódzkich. Nasza aktywność jest dostrzegana przez różne instytucje, fundacje, szkoły, które udostępniają nasze posty i prezentują je dla innych, a jednocześnie promują nas, motywują, a wtedy my jesteśmy inspiracją dla innych. Dlatego też w audycji Radio Opole pozwoliłam sobie na apel skierowany do nauczycieli, aby nie bali się Facebooka, bo to ważne narzędzie naszej pracy pedagogicznej.

Podkreśla Pani wagę poznawania dzieciaków z zagadnieniami ekologii. Czy ma Pani jakieś specjalne plany na zbliżający się nowy rok nauki z tym związane?

Najbliższe plany na nowy rok szkolny to wizyta wyjątkowego gościa: Fundatorki Fundacji Nasza Ziemia z siedzibą w Warszawie, pani Miry Stanisławskiej-Meysztowicz już 9 IX 2015 r. w ramach akcji Sprzątanie Świata, drugie spotkanie z autorką Natalią Brożko i jej drugą częścią książki: „W 16 miesięcy dookoła świata”, spotkanie z Katostwem Nyskim związanym z rekonstrukcjami historycznymi, z podróżnikami głogóweckiej Grupy Wyprawowej Horyzont. Jak zawsze zapraszam lokalne media na te spotkania. Nie pozostaje mi nic innego jak zaprosić czytelników na facebookową stronę naszej klasy „W małej sali dużej Czwórki” do obejrzenia naszych działań i aktywności oraz serdecznie zaprosić do współpracy.

Dziękuję za rozmowę.

Gazeta Prudnik24 – numer 299

Reklamy

Reklamy



















Facebook