Prudnik24

W wyniku rządowej nowelizacja ustawy cofającej sześciolatki ze szkół do przedszkoli od września mniej uczniów pojawi się w głogóweckich szkołach podstawowych.

Choć sześciolatki nadal będą mogły być posyłane do szkół (będzie to zależne od woli i decyzji rodziców) to już teraz wiadomo, że większość z nich pozostanie w domach, co przełoży się na frekwencję. Jak jednak zapowiada na antenie Radia Opole burmistrz Głogówka Andrzej Kałamarz, „zbędni” nauczyciele nie stracą pracy.

– Mamy taką umowę, że żadnego nauczyciela nie zwolnię – tłumaczy rozgłośni szef tamtejszej gminy – Nauczyciele, którzy z powodu braku godzin nie będą mieli zajęć w szkole, pójdą do pracy w przedszkolu. Przez ten rok będą musieli zająć się trochę inną profesją, ale oczywiście z tymi uprawnieniami, które posiadają. Nauczyciel prowadzący lekcje w klasie I-III ma również uprawnienia wychowania przedszkolnego. A za rok zobaczymy, bo to najprawdopodobniej wróci na swoje tory i nauczyciele wrócą do swoich placówek oświatowych – uważa Andrzej Kałamarz.

Przeniesienie nauczycieli do przedszkoli niewątpliwie pozwoli zachować im pracę w zawodzie.

Dodajmy, że do końca kwietnia dyrektorzy szkół podstawowych mieli obowiązek przedłożenia arkusza organizacyjnego kierowanych przez siebie placówek, który zawierał m.in. liczbę zajęć i pracujących nauczycieli. Arkusz taki musi być przedłożony gminie. Ta z kolei ma czas na zatwierdzenie go do 30 maja tego roku.

Przypomnijmy: w grudniu 2015 roku Sejm zniósł obowiązek szkolny dla 6-latków i przedszkolny dla 5-latków, nowelizując ustawę o systemie oświaty. Zdecydowano, że dzieci będą obowiązkowo rozpoczynać naukę w wieku 7 lat, po rocznym obowiązkowym wychowaniu przedszkolnym w wieku 6 lat.

Za: Radio Opole