Nowa przeprawa pilnie poszukiwana
Opolski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad podjął decyzję o nagłej rozbiórce dotychczasowego i budowie nowego mostu na ul. Batorego. Inwestycja ma zostać przeprowadzona od kwietnia do listopada tego roku. Dla Prudnika oznacza to niemal pewne korki i utrudnienia komunikacyjne. Gmina podjęła rozmowy z przedstawicielami GDDKiA na temat ustanowienia na czas prac nowej, tymczasowej przeprawy mostowej. To szansa na zniwelowanie skutków remontu.
Przypomnijmy – pierwotnie, gdy po raz pierwszy GDDKiA wyszła z tematem modernizacji mostu, planowano utworzyć nową – stałą przeprawę mostową, która usprawniłaby ruch w Prudniku. Propozycją gminy było utworzenie takiego mostu na styku ul. Konopnickiej i Wiejskiej. Most łączyłby się z ulicą Batorego drogą poprowadzoną przez teren byłego „Obuwia”. Z koncepcji tej ostatecznie nic jednak nie wyszło.
Decyzja opolskiego GDDKiA zaskoczyła gminę, ponieważ jeszcze w grudniu wydawało się, że przebudowa nie będzie mieć miejsca z początkiem nowego roku. Jak mówili przedstawiciele generalnej dyrekcji – oczekiwano na dofinansowanie. Tymczasem nagle, początkiem stycznia GDDKiA poinformowała, że badania techniczne mostu wskazują na jego szybko pogarszający się stan i prace należy rozpocząć jak najszybciej. Warto przy tym zauważyć, że przedstawicieli generalnej dyrekcji nie obchodziło to, co taka decyzja oznacza dla Prudnika, a w wersji bez dodatkowego objazu oznaczałaby jedno: paraliż komunikacyjny miasta i to nawet w obliczu podniesienia nośności mostu na ul. Nyskiej, przez który od niedawna mogą już jeździć pojazdy powyżej 15 ton. W sytuacji bezkompromisowej decyzji GDDKiA o terminie rozpoczęcia prac, gmina podjęła kroki, by jednak – pomimo szybko biegnącego czasu, spróbować przeforsować koncepcję dodatkowej przeparwy mostowej, zbudowanej na czas przebudowy głównego mostu.
Ii tu – na szczęście – GDDKiA skłonne jest do pochylenia się nad problemem. Jak mówi burmistrz Prudnika Franciszek Fejdych, kilka dni temu odbyła się techniczna wizyta przedstawiciela generalnej dyrekcji ze stroną gminną i powiatową. Omówiono lokalizację, a także procedury instalacji dodatkowej przeprawy mostowej . Nadmieńmy, że prawo jest tu bezlitosne – potrzebne jest spełnienie wszystkich wymogów, takich jak rozprawa wodnoprawna, pozowlenia budowlane i ustalenia środowiskowe.
– Myślę, że dopóki tego nie rozstrzygniemy most na Batorego będzie funkcjonował – mówił tajemniczo burmistrz Prudnika Franciszek Fejdych w programie TV Prudnik Pogranicza.
Jak nieoficjalne dowiedziała się nasza redakcja, most ten mógłby powstać w na styku ulic Kochanowskiego i Wańkowicza, z wylotem drogi w pobliżu parkinkgu przy ZUS. Czy tak się jednak stanie, na razie nie wiadomo. Gmina zapowiada nowe informacje w tej sprawie już w tym tygodniu. Do sprawy powrócimy.