Prudnik24

Zbiory Thürka przepadły?

Zbiory Thürka przepadły?
24 czerwca
11:29 2017

Podczas ubiegłotygodniowego spotkania w prudnickiej bibliotece dotyczącego twórczości Harrego Thürka okazało się, że większość jego zbiorów została zniszczona. Prudnickiej placówce przekazał je w 2007 roku przyjaciel pisarza Jan Dolny.

 Zbiory to bogata kolekcja książek oraz maszyna do pisania Thürka. Znajdowały się w siedzibie dawnej biblioteki na Placu Zamkowym i miały zostać skatalogowane już po porzenosinach do obecnej siedziby przy ul. Mickiewicza. Planowano też powstanie pokoju upamiętniającego pisarza, który przed XX wojną światową zamieszkiwał Prudnik i jest m.in. autorem książki „Lato Umarłych Snów“, której akcja rozgrywa się w naszym mieście. Twórca był też cenionym reporterem.

O to, co stało się ze zbiorami pytał kierownik placówki Małgorzatę Skowronek (przed połączeniem biblioteki z ośrodkiem kultury pełniła ona funkcję dyrektora) poeta Wojeciech Ossoliński. Ta tłumaczyła, że zbiory zostały zlikwidowane wskutek zniszczenia. Małgorzata Skowronek wyjaśniała m.in., że panująca w lokalu wilgoć spowodowała zalanie książek i dostanie się do nich pleśni. Dowodziła, że koszty ratowania księgozbioru stanowiłyby niemal roczny koszt utrzymania placówki. Wspomniała też, że maszyna do pisania przetrwała i może zostać wystawiona. Przetrwać miało też kilka egzemplarzy książek, które być może znajdują się w wypożyczalni. Tymczasem, jak dowiedziała się nieoficjalnie nasza gazeta, likwidacji uległa niemal cała kolekcja pamiątek po pisarzu.

Swojego wzburzenia nie kryje stowarzyszenie „Prudniczanie“.

– Jeżeli księgozbiór był zagrożony, to należało zwrócić się do władz gminy by przeniosły go w bezpieczne miejsce. Jeżeli takiego zgłoszenia nie było, to znaczy, że kierownik, a wtedy jeszcze dyrektor Skowronek nie dopełniła swoich obowiązków. Prezes „Prudniczan” Jarosław Szóstka opublikował też w internecie zdjęcia wnętrz przy ul. Zamkowej, argumentując, że w obiekcie nie czuć zapachu wilgoci. „Na pierwszym piętrze sufit w wielu miejscach jest naruszony, ale duży przeciek wody musiałby zostawić po sobie o wiele większe zniszczenia” – stwierdza Szóstka.

Burmistrz Franciszek Fejdych zlecił już kontrolę w placówce w nieprzekraczalnym terminie 28 czerwca. Ma ją przeprowadzić dyrektor Prudnickiego Ośrodka Kultury i Bibliotek Ryszard Grajek.

Powieść Thürka „Lato Umarłych Snów” została wydana staraniem starostwa powiatowego i niżej podpisanego dwa lata temu w polskim tłumaczeniu autorstwa Marcina Domino.

Małgorzata Skowronek dla Gazety Prudnik24

„Muszę stwierdzić, że zniszczenia wynikające z zawilgocenia w księgozbiorze o którym mowa sięgały prawie 90% całości i niestety kwalifikowały go do kosztownych specjalistycznych zabiegów, bądź też utylizacji. Otrzymane pamiątki, maszyna do pisania i oprawione zdjęcie, znajdują się w gabinecie kierownika. W Wypożyczalni znajduje się dziś ok. 300 pozycji z otrzymanej kolekcji oraz wszystkie przekazane nam osobno powieści autorstwa H. Thurka. A co do zarzutów Stowarzyszenia Prudniczan – niestety znam je tylko z mediów i z tego powodu trudno się do nich odnieść. Tylko jedno – stan techniczny budynku i związane z nim zagrożenia dla wszystkich zbiorów, bez względu na ich proweniencję, były podstawą podjęcia decyzji o przeprowadzeniu Biblioteki do nowego lokalu.”

Gazeta Prudnik24 – numer 304

Reklamy

Reklamy



















Facebook