Zapadł wyrok w sprawie przekrętów w DPS
Sąd w Opolu uznał winę wszystkich oskarżonych. Dwie osoby skazano na bezwzględne więzienie. Wyrok nie jest prawomocny.
Przypomnijmy – afera w placówce wybuchła po tym, gdy kontrola dokumentacji za rok 2015 wykazała znaczne nieprawidłowości w gospodarce magazynowej – w placówce wydawano więcej żywności niż zamawiała i odbierała kuchnia DPS. Do procederu miało dochodzić w okresie od 2010 do września 2016 roku.
Była główna księgowa Ilona Z. i była magazynierka Katarzyna U. z prudnickiego DPS-u, które miały dokonywać tego przestępstwa trafią za kratki, a dyrektor – Mariusz P. ma zapłacić grzywnę w wysokości 10 tysięcy zł. Początkowo prokuratura twierdziła, że w grę wchodziło przywłaszczenie towaru o wartości ponad 330 tysięcy zł. i pieniędzy na kwotę 150 tysięcy zł. Sędzia Jarosław Mazurek był innego zdania. Stwierdził też, że kwoty wymienione w audycie zleconym przez starostwo były zawyżone.
Ostatecznie Katarzyna U. została skazana na rok i 6 miesięcy bezwzględnego więzienia i grzywnę wynoszącą 4,5 tysiąca zł.. Ma też oddać 89 tysięcy złotych. Sąd uznał, że wspomnianą kwotę będzie musiała oddać sama, ale dodatkowo musi też oddać – solidarnie z Iloną Z. 85 tysięcy złotych. Ilona Z. spędzi za kratkami rok, musi ponadto zapłacić 3,6 tys. zł. Wszystko to stanie się oczywiście wówczas, gdy wyrok się uprawomocni.
Nadmieńmy, że grzywna dla byłego dyrektora została zasądzona za niedopełnienie nadzoru nad pracownikami.
W podsumowaniu sąd uznał, że oskarżone wystawiały lewe faktury, za które następnie brały pieniądze. Jeśli – przykładowo dostawa do DPS-u wynosiła tonę ziemniaków, kobiety wypisywały dwie tony. W efekcie powstawały lewe faktury.
