Nie tylko ukradł jedzenie. Zwyzywał też za kolor skóry

17-letni mieszkaniec Prudnika został zatrzymany za rozbój oraz groźby na tle rasowym.
– Do zdarzenia doszło 31 maja, tuż przed godziną 23:00, w centrum Prudnika. Jak ustalili policjanci 33-letni pracownik lokalu gastronomicznego dostarczył telefoniczne zamówienie pod wskazany adres. Tam został napadnięty i skradziono mu torbę z jedzeniem. Pokrzywdzony swoje straty oszacował na ponad 200 złotych. – informuje rzecznik prudnickiej policji mł. asp. Andrzej Spyrka.
Policjanci zajmujący się tą sprawą powiązali z tym zdarzeniem inne zajście, które miało miejsce w restauracji, w której pracował 33-latek. Wówczas młody mężczyzna miał wejść do lokalu i znieważyć właściciela na tle etnicznym, narodowościowym oraz grozić mu pozbawieniem życia.
Prudniccy kryminalni na podstawie pracy operacyjnej oraz zebranych dowodów, kilka dni później zatrzymali młodego mężczyznę, którego podejrzewali o te przestępstwa. Okazał się nim 17-letni mieszkaniec Prudnika.
Młody mężczyzna usłyszał już zarzuty rozboju, znieważenia oraz gróźb karalnych na tle etnicznym. Wobec 17-latka sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego, zakazu zbliżania się do pokrzywdzonego oraz kontaktowania się z nim. Teraz za takie przestępstwa grozi mu nawet do 12 lat wiezienia.