Prudnik24

Podczas odbywającego się w lipcu Pikniku Średniowiecznego odsłonięto makietę prudnickiego zamku. Prezentuje ona budowlę z czasów przełomu piętnastego i szesnastego wieku.

Miejsce i okazja były wyborne – częścią dawnego zamku jest właśnie Wieża Woka pod którą odbywała się impreza organizowana przez Muzeum Ziemi Prudnickiej (i wchodząca w zakres tegorocznych Dni Prudnika). Odłonięcia makiety dokonali burmistrz Prudnika Franciszek Fejdych oraz dyrektor muzeum Wojciech Dominiak.

– Jest to pierwsze tego rodzaju odwzorowanie tej budowli w naszym regionie. Makieta powstała po konsultacjach z najlepszym w kraju ekspertem od rekonstrukcji zamków – profesor Małgorzatą Chorowską – wyjaśnia naszej gazecie Marcin Wiśniwski – pracownik Muzuem Ziemi Prudnickiej. Jak nam powiedział, makieta została wykonana przez rzeźbiarza Piotra Makałę, który – tu ciekawostka – jest autorem większości figurek wrocławskich krasnali.

Doddajmy, że prudnicki zamek wybudował około 1255 roku Wok z Rosenberga, który był czeskim rycerzem i możnowładcą. Piękna budowla niemal doszczętnie społonęła w 1806 roku. Wieża Woka to jedyny zachowany jej element. Obiekt jest prawdopodobnie najstarszą tego typu budowlą w Polsce.

Przedsięwzięcie zostało zrealizowane w ramach polsko czeskiego projektu, w którym Prudnik współpracował z czeskim miastem Zlate Hory. W jego ramach dodatkowo dokonano też konserwacji militariów ze zbiorów prudnickiego muzeum. Prezentowane są one na wystawie w arsenale, którą otwarto w dniu pikniku. Impreza natomiast obfitowała w różnego rodzaju atrakcje, m.in.: występy grup rekonstrukcyjnych (pokazy Dawnych Europejskich Sztuk Walki), stanowisko wczesnośredniowieczne, wystawa uzbrojenia, pokazy walk z użyciem replik uzbrojenia średniowiecznego, strefa łucznicza, strzelanie z łuków refleksyjnych, warsztaty tańca, pokaz mody średniowiecznej i uzbrojenia, strefa dla dzieci, gry średniowieczne, stanowisko rzemieślnicze i muzyka dawna. Dodatkowo dostępne były stanowiska z naturalnymi produktami spożywczymi.

Maciej Dobrzański