Były wiceburmistrz formalnie…nie jest były
Stanisław Hawron wciąż formalnie pozostaje na etacie wiceburmistrza Prudnika. Dzieje się tak dlatego, że od czasu jesiennych wyborów samorządowych przebywa on na zwolnieniu lekarskim. W tej sytuacji przysługuje mu dotychczasowe wynagrodzenie.
– Z osobą na tym stanowisku zawierana jest umowa o pracę na podstawie powołania. Bieg wypowiedzenia umowy o pracę rozpoczyna się po upływie usprawiedliwionej nieobecności w pracy. W przypadku pana Stanisława Hawrona mamy do czynienia z taką usprawiedliwioną nieobecnością. Jest on dalej pracownikiem urzędu, ale nie wykonuje swoich obowiązków. W momencie zaprzysiężenia nowego burmistrza wszelkie pełnomocnictwa, które posiadał wiceburmistrz Hawron zostały mu cofnięte. – przekazał naszej gazecie nowy wiceburmistrz Jarosław Szóstka.
Przypomnijmy, że Stanisław Hawron, choć dostał się do Rady Miejskiej, nie pełni mandatu. Ustawa o samorządzie gminnym stanowi, że osoba wybrana na radnego nie może wykonywać pracy w urzędzie gminy, w której uzyskała mandat. Tymczasem samorządowiec nie złożył wniosku o urlop bezpłatny w terminie siedmiu dni od dnia ogłoszenia wyniku wyborów przez właściwy organ wyborczy.