Prudnik24

Coraz więcej odnotowanych zakażeń koronawirusem w powiecie prudnickim. Do sytuacji w gminnej oświacie odniósł się burmistrz Prudnika Grzegorz Zawiślak.

Potwierdziły się informacje o zakażeniach w Publicznej Szkole Podstawowej nr 4.

– Dzisiaj potwierdzono nowe przypadki wśród pracowników oświaty w Publicznej Szkole Podstawowej nr 4, co skutkuje kolejnymi dwoma klasami, które będą pracowały zdalnie. – powiedział nam wczoraj Grzegorz Zawiślak. Na jego profilu w mediach społecznościowych wyszczególniono tryb pracy tej placówki, jak i dwóch innych z gminy Prudnik.

„W systemie hybrydowym pracować będą szkoły:- Publiczna Szkoła Podstawowa nr 4 (trzy klasy będą pracowały w systemie zdalnym);- Szkoła Podstawowa w Łące Prudnickiej (jedna klasa będzie pracowała w systemie zdalnym).W systemie zdalnym od 12 do 13 października będzie pracowała Publiczna Szkoła Podstawowa w Szybowicach.” – czytamy w komunikacie sternika gminy.

Wcześniej Grzegorz Zawiślak informował o dużym ognisku koronawirusa w Prudniku.

– Na terenie naszej gminy wystąpiło duże ognisko w jednym z zakładów produkcyjnych, gdzie potwierdzonych zostało kilka przypadków wystąpienia wirusa SARS-CoV-2. – komentował burmistrz. Z nieoficjalnych informacji wynika, że chodzi o duży zakład z branży meblarskiej.

Na kwarantannę w Prudniku i okolicznych sołectwach skierowano już łącznie ponad 400 osób. Liczba ta z pewnością się powiększy, bo dziś rzecznik wojewody informował o kolejnych zakażeniach. W powiecie prudnickim stwierdzono ich aż 21. Są wśród nich osoby w sile wieku, wieku średnim oraz seniorzy. Wszyscy czują się dobrze.

– Apeluję o przestrzeganie wytycznych rządowych. Każdy z nas może mieć różne zdanie o obowiązku noszenia maseczek w przestrzeni publicznej natomiast pamiętajmy, że żyjemy w społeczeństwie i powinniśmy mieć na względzie także inne osoby, które są w grupie ryzyka i mogą czuć się zagrożeni. – zaznacza w rozmowie z naszą gazetą Grzegorz Zawiślak.

Maciej Dobrzański