7 milionów na inwestycje. Co z dofinansowanie dla gmin górskich?

Burmistrz Prudnika Grzegorz Zawiślak dobrze ocenia budżet, który Rada Miejska uchwaliła w styczniu. Jak podkreśla, udało się spiąć go bez deficytu.
Przypomnijmy, że na inwestycje gmina w 2021 roku przeznaczyła 7 mln 600 tys zł. I to mimo zmniejszenia dochodów (m.in. z podatków) spowodowanym pandemią koronawirusa.
– Zrealizujemy wszystkie główne inwestycje, jakie sobie zaplanowaliśmy – deklaruje włodarz w rozmowie z naszą gazetę. Wymienia tu przede wszystkim przebudowę dworca autobusowego i remont budynku przy ul. Tkackiej, który będzie swoistą bazą dla organizacji senioralnych Prudnika, w tym uniwersytetów III wieku, czy Rady Seniorów. Ponadto w obiekcie ma działać Dom Dziennego Pobytu. Gmina planuje też dalsze remonty ulic, m.in. Grottgera, czy Chrobrego.
Burmistrza zapytaliśmy też o to, czy Prudnik skorzysta z pieniędzy budżetowych, jakie przygotowano w związku z walką z koronawirusem. Jak bowiem ogłoszono, w ramach rządowego programu ponad dwieście gmin położonych na terenach górskich, które znalazły się w trudnej sytuacji w związku z obostrzeniami epidemicznymi, otrzyma od państwa w sumie miliard złotych. Chodzi tu głównie o sytuację przedsiębiorstw działających w branży turystycznej. Przyjęto zasadę, że każda z gmin może otrzymać 40 procent sumy średniorocznych inwestycji wyliczonej w okresie ostatnich pięciu lat.
– Nie nastawiamy się na jakieś duże wpływy z tego tytułu. Kalkulatory rządowe, które przyznają dofinansowanie, są związane z wydatkami inwestycyjnymi z ubiegłych lat. Prudnik nie jest najbogatszym miastem, więc tych inwestycji nie miał za dużo, na maksymalną kwotę 8 mln zł. na pewno się nie załapiemy – ocenia Grzegorz Zawiślak. Dla przykładu, w pobliskich Głubczycach, które również starają się o dofinansowanie z „górskiej” puli szacunki mówią o możliwym wpływie w kwocie 3 mln. zł.
Dodajmy, że wartość tegorocznego budżetu gminy Prudnik to prawie 130 mln zł, z czego największą część stanowią koszty stałe, w tym wydatki na oświatę. Wydatki majątkowe pokryte w dochodach wyniosą 10,5 mln zł.
Maciej Dobrzański