Dr. Kurt i Rena Fränkel – mieszkańcy „Parkowej”
Kolejna odsłona naszej serii o fabrykanckim rodzie Fränklów i Pinkusów. Dziś Marcin Domino przedstawia sylwetkę Reny i Kurta Fränklów, którzy mieszkali w willi kojarzonej obecnie z restauracją „Parkowa”.
Prudniccy fabrykanci, twórcy i przedwojenni właściciele firmy S. Fränkel (późniejszego „Frotexu”) zapisali się w dziejach naszego miasta jako zręczni przemysłowcy, pasjonaci, a nade wszystko filantropi, dzięki którym na przełomie XIX i XX stulecia dokonała się w znacznym stopniu przemiana społeczno-gospodarcza Prudnika. Zarówno pośród Fränklów, jak i Pinkusów odnaleźć można postacie wybitne, legitymujące się osiągnięciami na polu przemysłu, nauki, czy też kultury.
Naukowiec i żołnierz
Najznamienitszy przedstawiciel obu rodów Max Pinkus (1857-1934), twórca unikatowej „Biblioteki Śląskiej” (jego postać i dokonania omówiłem w jednym z wcześniejszych artykułów), zwykł o nim mawiać: „Olbrzymia natura elegantszego gatunku”. Mowa o Kurcie Fränklu. Najmłodszy potomek Alberta i Emilie (z d. Alexander) Fränklów (dwoje starszych dzieci Hentschel Gustav i Luisa zmarli niedługo po urodzeniu) przyszedł na świat 20 lutego 1876 roku w ówczesnym Neustadt in Oberschlesien (pol. Nowe Miasto na Górnym Śląsku). Jego dzieciństwo i młodość przypadły na okres rosnącej potęgi zjednoczonego państwa niemieckiego pod przewodnictwem kanclerza Otto von Bismarcka, a także widocznych przeobrażeń rodzinnego miasta, którego liczba mieszkańców, w dużej mierze za sprawą kwitnącego przemysłu tekstylnego, rosła z roku na rok. Śladem swoich kuzynów, m.in. wspomnianego już wyżej Maxa Pinkusa, czy też Paula Fränkla (syn Emanuela) ukończył Kurt w kwietniu 1895 roku, po dziewięciu latach nauki Królewskie Katolickie Gimnazjum w Prudniku (niem. Das Königliche Katholische Gymnasium) – obecnie LO nr I, wygłaszając w części ustnej egzaminu maturalnego referat w języku francuskim. Dalszą edukację na zachodnioeuropejskich uczelniach ukoronował wnuk Samuela Fränkla tytułem doktora w dziedzinie nauk chemicznych. Następnie powrócił do Prudnika, aby w 1907 roku wejść do zarządu rodzimej firmy S. Fränkel, którą wspólnie z kuzynami kierował przez kolejne dwadzieścia lat. Już za jego kadencji w 1908 roku wzniesiono dla zakładu nowoczesną centralę energetyczną (siłownię) wyposażoną w dwie turbiny o mocy 1200 koni, która zaopatrywała w prąd całą fabryką, a w kolejnych latach także część miasta. Mniej więcej w tym czasie poślubił on pochodzącą z Hannoveru córkę bankiera Renę Sarę Meyer (1890-1968). Jej ojciec Siegmund posiadał w stolicy Dolnej Saksonii założone w 1797 roku przedsiębiorstwo Ephraim Meyer und Sohn Bank. Owocem tego małżeństwa było dwoje dzieci, syn Peter (1914-1948) oraz córka Susanne (1921-1992). Podobnie jak inni przedstawiciele jego rodu, jak choćby Hans i Klaus Pinkusowie – synowie Maxa, uczestniczył Kurt Fränkel w randze oficera w walkach na frontach I wojny światowej. Za waleczność i odwagę został uhonorowany Żelaznym Krzyżem oraz Bawarskim Orderem Zasługi Wojskowej, nadawanym w latach 1866-1918 za dokonania wojskowe w czasie pokoju i wojny. Obecność na polach bitewnych przepłacił on jednak własnym zdrowiem, doznając zatrucia gazem musztardowym, co w kolejnych latach skutkowało poważnymi schorzeniami.
Fabrykant i społecznik
W 1922 roku udział Kurta Fränkla w firmie S. Fränkel wynosił 3 286 107,99 marek. Większy kapitał posiadał jedynie Max Pinkus, a pozostałymi udziałowcami byli Hans Pinkus (1891-1977) i Ernst Fränkel (1879-1955) – syn Emanuela. Statuty przedsiębiorstwa zakładały, iż każdy ze współwłaścicieli musiał mieszkać w Prudniku lub najbliższej okolicy i pozostawać wierny wyznaniu mojżeszowemu. Kurt wraz z rodziną zamieszkiwał willę przy Promenadzie (niem. Promenadestraße), dzisiejsza ul. Parkowa, przemianowaną decyzją rady miejskiej w 1919 roku, w uznaniu zasług jego wuja, na Emanuel-Fränkel-Promenade. Obiekt ten odziedziczył fabrykant po swoim ojcu Albercie (1837-1909). który wraz z żoną Emilią (1844-1923) prowadził zakrojoną na szeroką skalę działalność dobroczynną (pisałem o niej szczegółowo w artykule poświęconym Albertowi). Wzorem rodziców także i Kurtowi nieobce było zaangażowanie społeczne. Tak jak jego ojciec, który fundował liczne stypendia dla zdolnych uczniów Królewskiego Katolickiego Gimnazjum w Prudniku, Kurt wspierał finansowo swoją dawną szkolę, tworząc fundację (niem. Kurt-Fränkel-Stiftung). Zgromadzone w jej ramach środki, które w roku szkolnym 1914/15 wynosiły 6000 marek, przekazywane były studiującym absolwentom tej placówki. Sfinansował on także prąd elektryczny niezbędny do prowadzenia eksperymentów na lekcjach fizyki.
W 1923 roku po przejściu na emeryturę Maxa Pinkusa Kurt Fränkel stanął przed zadaniem reorganizacji działalności firmy, którą z sukcesem zapoczątkował w niełatwym czasie kryzysu gospodarczego i trudnej sytuacji spowodowanej utratą w wyniku I wojny światowej wielu rynków zbytu. Zadania tego jednak nie dokończył odchodząc 30 listopada 1927 roku w wieku 51 lat. Spoczął na prudnickim kirkucie. Jego żona Rena i dzieci mieszkali jeszcze przez kilka lat w willi przy Promenadzie, po czym w 1932 roku opuścili Prudnik, przenosząc się do Wrocławia. W stolicy Dolnego Śląska wdowa po Kurcie zameldowana była przy Alei Wiśniowej (niem. Kirschallee). Po dojściu do władzy nazistów opuściła Niemcy i zamieszkała w Brukseli, gdzie wyszła powtórnie za mąż za obywatela amerykańskiego Temple McHugha. W kolejnych latach dołączyła do niej jej matka Gutta Meyer, która w 1943 roku została aresztowana przez gestapo i wywieziona do Oświęcimia, gdzie zginęła. Rena przeżyła II wojnę światową i aż do śmierci mieszkała w Belgii. Zmarła w 1968 roku w Charleroi. Syn Kurta Peter studiował medycynę w Anglii, po czym pracował jako lekarz wojskowy w brytyjskiej armii. W 1948 roku, prawdopodobnie z pobudek miłosnych, popełnił samobójstwo. Córka Susanne wyszła dwukrotnie za mąż i miała syna Patricka (1955-2015). Mieszkała najpierw w Belgii, a następnie w Australii, gdzie w 1992 roku zginęła w wypadku samochodowym.
Kurt Fränkel należał obok swojego ojca Alberta, wujów Abrahama (1835-1904), Emanuela Fränklów (1842-1920) – synowie Samuela, czy też kuzyna Maxa Pinkusa – syn Josepha, do tej generacji współwłaścicieli firmy S. Fränkel, którzy całe życie prywatne i zawodowe związali z rodzinnym miastem. Kolejne pokolenia z racji pochodzenia zmuszone zostały do emigracji i pozostawienia spuścizny swoich przodków. Ale o tym już w kolejnym artykule.
Opracowanie i tłumaczenie:
Marcin Domino
Autor jest germanistą, lektorem i tłumaczem języka niemieckiego
Bibliografia
Archiwum Leo Baeck Institute w Nowym Jorku.
Baron A., Max Pinkus – śląski przemysłowiec i mecenas kultury, Opole 2008.
Baron A., J.I. Zaprucka, Max Pinkus we wspomnieniach, Jelenia Góra 2010.
Chrząszcz J., Historia Miasta Prudnika na Górnym Śląsku, tłum. Marcin Domino, Opole 2015.
Der Aufstieg der Firma S. Fränkel in Neustadt Oberschl. (1827 bis etwa 1900)
Neustädter Heimatbrief, S.Fränkel, Nr 4-8, Wolfenbüttel 1956
Rathmann, Neustadt in Oberschlesien, Berlin 1929.
Weltzel A.B., Historia miasta Prudnika na Górnym Śląsku, Opole 2005.
Jahresberichte des Königlichen Gymnasiums zu Neustadt, Ob.-Schles.