Lubrza: trwa dogaszanie. Przyczyna pożaru nieznana

Aktualnie w zakładzie wulkanizacyjnym w Lubrzy przy ul. Opolskiej, gdzie przed godziną 5 rano doszło do tragicznego w skutkach pożaru, trwa dogaszanie obiektu. Uległ on w większości całkowitemu spaleniu.
Przed chwilą w tej sprawie skontaktowaliśmy się z Zastępcą Komendanta Powiatowego PSP Prudnik Tomaszem Protasiem.
– Pożar został opanowany. Trwa dogaszanie budynku. Odjeżdżają już też powoli kolejne jednostki spoza naszego powiatu – usłyszeliśmy od naszego rozmówcy.
Pożar był tak wielki, że do jego gaszenia zaangażowano pluton straży z powiatu nyskiego, Krapkowic (ciężki samochód), Kędzierzyna Koźla (drabina) oraz Paczkowa (cysterna).
Nie jest znana, przynajmniej na razie, przyczyna powstania pożaru. Jedyne informacje w tej sprawie podawała wcześniej, nad ranem, prudnicka policja. Jak informowano „ze wstępnych ustaleń wynika, że doszło do zaprószenia ognia.” Na miejscu służby kierowały ruchem, wyznaczono też objazd dla pojazdów ciężarowych oraz osobowych obwodnicą Lubrzy. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Internet obiegły zdjęcia z pożaru. Czarna chmura dymu była widoczna z wielu kilometrów. Skutki wydarzenia odczuli wszyscy mieszkańcy gminy. „Na terenie całej gminy zostało obniżone ciśnienie wody. Priorytet akcja gaśnicza.” – raportował trzy godziny temu wójt Lubrzy Mariusz Kozaczek.
Co dalej z jednym z najpopularniejszych w okolicy zakładów wulkanizacyjnych, czas pokaże. Zniszczenia są poważne, w obiekcie zawalił się m.in. dach. W sumie przy gaszeniu udział wzięło 30 zastępów straży pożarnej. Koordynację działań przejęła Komenda Wojewódzka PSP, w akcji pomagali też pracownicy Urzędu Gminy w Lubrzy. Gmina zadbała o wsparcie dla strażaków – na polecenie wójta Kozaczka każdy z nich otrzymał ciepły posiłek. Miejsce wizytował też wojewoda opolski i starosta prudnicki Radosław Roszkowski.
– Podczas akcji ratowniczej funkcjonariusze poinformowali mnie, że pobór i zużycie wody sięgało w szczytowym okresie akcji 50 000 litrów na minutę! – napisał przed chwilą w mediach społecznościowych sternik powiatu. Fot. tytułowe: Moszczanka24
Maciej Dobrzański

