Prudnik24

7 września o godz. 20:05 w Telewizji Polsat wyemitowany będzie kolejny odcinek show „Ninja Warrior Polska”.
A w nim niezwykle odważni uczestnicy z Prudnika – bracia Marc i Stanferd Sanny.

7 września o godz. 20:05 w Polsacie Arena Gliwice ponownie stanie się miejscem starcia prawdziwych tytanów. Stawka jest wysoka – nagroda w wysokości 150 tys. złotych oraz tytuł pierwszego w Polsce Ninja Warrior czekają na zdobycie. Czy któryś z braci Sanny z Prudnika – debiutujący Marc, a może powracający do programu Stanferd, wdrapie się na legendarną górę Midoryama?

Dla 25-letniego Marca Sanny to debiut na torze „Ninja Warrior Polska”. – Do udziału w programie zmotywował mnie mój brat oraz własna ambicja – mówi debiutant z Prudnika. – Na co dzień pracuję w korporacji. Zajmuję się aktualizacją baz danych i księgowością.

Marc od najmłodszych lat zainteresował się sportem. Zaczął przygodę od piłki nożnej, następnie pływał, obecnie gra w koszykówkę. W każdej z dyscyplin towarzyszył mu starszy brat. – Teraz Stanferd okazał się także bardzo pomocny. Udzielił mi kilku rad dotyczących, np. jak chwytać przeszkody na torze – mówi Marc.

Stanferd to finalista I edycji „Ninja Warrior Polska”. Jest zawodnikiem pierwszoligowej drużyny koszykarskiej Pogoń Prudnik. Pracuje w firmie IT jako programista. – Bardzo miło wspominam swój udział w programie. To była dla mnie świetna przygoda i niesamowita adrenalina. Dlatego nie mogło mnie tutaj zabraknąć – wyjaśnia Stanferd. – Chcę sprawdzić siebie na torze i dojść jeszcze dalej niż ostatnio. Moją mocną stroną w kontekście toru „Ninja Warrior Polska” są dynamika, skoczność, balans i równowaga. Czyli wszystko to, co przydaje się w koszykówce – dodaje. Fot. Polsat/ Maciej Piórko

Materiał nadesłany przez Telewizję Polsat