Prudnik24

Joseph von Eichendorff – romantyk prudniczanom nieobcy

Joseph von Eichendorff – romantyk prudniczanom nieobcy
04 października
12:18 2021

W tym roku mija 110 rocznica wzniesienia w Lesie Prudnickim pomnika wielkiego śląskiego poety Josepha von Eichendorffa. Okoliczności powstania obelisku łubowiczanina w najbliższej okolicy Prudnika oraz jego związki z naszym miastem przedstawiłem szczegółowo kilka lat temu na łamach „Tygodnika Prudnickiego” w artykule pt. „Prudniczanie postawili mu pomnik” oraz „Prudnik24” w tekście pt. „Śladami Josepha von Eichendorffa na ziemi Prudnickiej”. Tegoroczny jubileusz to znakomita okazja do rozważań na temat popularności romantyka pośród dawnych i dzisiejszych mieszkańców Prudnika. Temu poświęcony będzie dzisiejszy artykuł.

Pomnik i nie tylko

Nasze miasto miało szczęście posiadać zacnych obywateli, którzy w oparciu o umiłowanie małej ojczyzny, śląskiego hajmatu, poprzez swoją działalność naukową i kolekcjonerską wnieśli niepośledni wkład w rozwój lokalnej kultury. Należał do nich bez wątpienia Alfons Nowack. Urodzony w Strzelcach Opolskich regionalista, w latach 1896-1918 nauczyciel Królewskiego Katolickiego Gimnazjum w Prudniku, a następnie archiwista oraz dyrektor Archidiecezjalnego Archiwum we Wrocławiu, autor licznych rozpraw poświęconych dziejom ziemi prudnickiej i nie tylko, uchodził za gorącego wielbiciela postaci i twórczości Josepha von Eichendorffa. W okresie swojej pracy w Prudniku w 1907 roku wydał on m.in. opatrzone własnymi komentarzami pamiętniki poety z okresu dzieciństwa w Łubowicach „Lubowitzer Tagebuchblätter Joseph von Eichendorff”, a także relacje z podróży i wędrówek Josepha oraz jego brata Wilhelma „Fahrten und Wanderungen der Freiherren Joseph u. Wilhelm v. Eichendorff (1802-1814)”. Zainicjowana przez Nowacka budowa pomnika na szczycie Kobylicy w Lesie Prudnickim w sierpniu 1911 roku przyjęta została ze sporym entuzjazmem i stanowi jeden z przykładów bytności poety w świadomości ówczesnych prudniczan.

Joseph von Eichendorff

Wątki eichendorffowskie „Biblioteki Śląskiej”

Podczas gdy Alfons Nowack rozsławiał w Prudniku dzieło wieszcza z Łubowic, w zaciszach swojej willi przy ul. Nyskiej fabrykant i bibliofil Max Pinkus gromadził właśnie jedną z największych i najwartościowszych prywatnych książnic w regionie „Bibliotekę Śląską”. Jak dotąd nie udało się z całą pewnością ustalić, w jakich okolicznościach i z jakich pobudek prudnicki przemysłowiec rozpoczął kolekcjonowanie dzieł śląskich autorów. Wiadomo natomiast, że przed 1922 rokiem Pinkusowie posiadali w Kraiku Hulczyńskim majątki ziemskie, w tym dobra rodowe Eichendorffów. Przyjmuje się, iż to właśnie ten fakt mógł zainspirować Maxa Pinkusa do stworzenia biblioteki, która na początku lat 30-tych XX wieku liczyła już 25 tys. woluminów. Na jej literacką część (poświęconą w dużej mierze twórczości Gerharta Hauptmanna) składało się także gro dzieł Josepha von Eichendorffa, w tym rękopisy romantyka (list i pięć wierszy), które prudnicki przedsiębiorca starannie gromadził. Dla odwiedzających go w Prudniku przyjaciół, znamienitych gości ze świata kultury i nauki organizował fabrykant niejednokrotnie wycieczki do rodzinnej miejscowości poety Łubowic oraz miejsca jesieni jego życia i pochówku Nysy. W gronie tym był m.in. jeden z najbardziej poczytnych autorów Republiki Weimarskiej, niemiecki pisarz i eseista Otto Flake. Wspomnienia z wizyt w naszym mieście, w których nie zabrakło wątków eichendorffowskich, zawarł on w swojej autobiografii „Es wird Abend”. Pisał: „W okolicy Prudnika miały miejsce przyjemne i interesujące spacery (…) W lasku stał niewielki pomnik Eichendorffa. Jego miastem była Nysa, dokąd także często jeździliśmy.”

Lata przedwojenne

Innym wybitnym literatem, który wprowadził Prudnik i tutejszy pomnik Eichendorffa na karty wielkiej literatury był związany z grodem Woka Harry Thürk. Obelisk romantyka, choć wzmiankowo, pojawia się jako jedno z miejsc akcji powieści „Lato umarłych snów”: „Wycieczki rowerowe wypełniały Hirschkemu i Sibylli lato, które było jego ostatnim przed powołaniem do wojska. Przemierzali położone idyllicznie na zachód od miast wsie, gdzie rozpoczynały się góry. Odwiedzali stare kaplice i pomnik Eichendorffa”. Nie ma w tym przypadku, ponieważ Thürk jako osoba, która spędziła w ówczesnym Neustadt OS. (nazwa Prudnika obowiązując przed 1945 rokiem) dzieciństwo i wczesną młodość doskonale znał to miejsce, a i twórczość autora noweli „Z życia nicponia” nie była mu obca. Na przełomie lat 20-tych i 30-tych Las Prudnicki, w tym Kobylica stanowiły punkt regularnych spacerów prudniczan, o czym świadczą liczne relacje i wspomnienia publikowane na łamach wydawanego w Niemczech przez dawnych mieszkańców Prudnika miesięcznika „Neustädter Heimatbrief”.

Współczesność

Po drugiej wojnie światowej zmiany geopolityczne i niemal całkowita przemiana ludnościowa, jaka dokonała się w tej części Śląska, sprawiły, że pamięć o Josephie von Eichendorffie i jego dziełach pokrył kurz. Z pomnika na wiele lat zniknął brązowy medalion z popiersiem poety oraz słowami jego utworu. Dopiero w 1991 roku za sprawą starań ówczesnych władz Prudnika oraz miejscowego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców, a także partnerskiego miasta Northeim możliwa była ich rekonstrukcja, dzięki czemu przywrócono przedwojenny wygląd obelisku. Wtedy także zrodził się pomysł organizowanych po dziś dzień przez DFK Prudnik przy współpracy z Prudnickim Ośrodkiem Kultury konkursów recytatorskich poezji Eichendorffa, w których biorą udział uczniowie szkół podstawowych i średnich z miasta oraz okolicy. Najbliższy odbędzie się już pod koniec października tego roku w ramach Dni Kultury Niemieckiej na Śląsku Opolskim. To najlepszy dowód na to, że postać Josepha von Eichendorffa, jak i jego twórczość są w Prudniku znowu pamiętane i honorowane.

Tekst i tłumaczenie: Marcin Domino

Autor jest germanistą, lektorem i tłumaczem języka niemieckiego

Bibliografia

Baron A., Max Pinkus – śląski przemysłowiec i mecenas kultury, Opole 2008.

Chrząszcz J., Historia Miasta Prudnika na Górnym Śląsku, tłum. Marcin Domino, Opole 2015.

Flake O., Es wird Abend, Frankfurt am Main 1980

Neustädter Heimatbrief, Wolfenbüttel 1956-2000

Rathmann, Neustadt in Oberschlesien, Berlin 1929.

Thürk H., Lato umarłych snów, tum. Marcin Domino, Opole 2020

Z Wikipedii: https://de.wikipedia.org/wiki/Alfons_Nowack

Lata 30-te. Uczniowie Szkoły Powszechnej w Prudniku przy pomniku Eichendorffa. Pośród nich Harry Thurk. Fot. z kolekcji autora
Uczestnicy jednego z konkursów recytatorskich poezji Josepha von Eichendorffa w Prudniku. Fot. z kolekcji autora

Gazeta Prudnik24 – numer 301

Reklamy

Reklamy



















Facebook