Prudnik24

W nowym rozdaniu unijnych pieniędzy na polsko-czeskim pograniczu mają być inne priorytety – bezpieczeństwo, ochrona środowiska, drogi i kolej oraz turystyka.

W tym „gronie” nie pojawi się oświata, o czym (nie kryjąc niezadowolenia) mówił w materiale „Radia Opole” Radosław Roszkowski, prudnicki starosta oraz – co ważniejsze w tym kontekście – prezes Stowarzyszenia Gmin Polskich Euroregionu Pradziad:

– W najbliższych latach na nasze pogranicze z Czechami trafi ok. 170 mln euro, ale nie będzie dofinansowania projektów oświatowych. Ubolewam, bo te działania, związane z edukacją w szkołach pogranicza, były naszą specjalnością. Ostatnio realizowaliśmy dwa duże wnioski. Bardzo dobrze nam to w Prudniku i Bruntalu wychodziło. Żal tych inwestycji, które mogliśmy przeprowadzać. Ten temat jest dla nas bolesny.

Środki unijne trafiają na pogranicze – wydzielone w polsko-czeskim funduszu Interreg. Pozyskiwane są poprzez Euroregion Pradziad, ponadgranicznego porozumienia samorządów, do którego – po polskiej stronie – należy większość gmin województwa opolskiego.

Bartosz Sadliński

Źródło: Radio Opole