Prudnik24

Podczas niedawnej sesji Rady Powiatu, rajcy przegłosowali wsparcie prudnickiego szpitala kwotą 800 tys. zł. To nie pierwsza taka sytuacja w ostatnim czasie – wcześniej kwota pomocy wyniosła 1 300 000 zł. Sytuacji w spółce przyjrzało się TVP3 Opole.

Decyzja radnych ma związek ze stratami w spółce, które mogą wynosić nawet 5 mln zł. Sprawy nie ułatwia fakt, że wybrany dwa miesiące temu prezes Ryszard Brzozowski złożył rezygnację z dalszej pracy w lecznicy. Tymczasem wcześniej zobligował się on do przedstawienia planu naprawczego szpitala. Jeśli nie zostanie on wdrożony – według starosty Radosława Roszkowskiego – placówce grozi nawet upadłość. Szef powiatu stara się negocjować z wciąż aktualnym prezesem (ma nim być do połowy sierpnia), ale niedawno ukazała się już oferta konkursowa na stanowisko nowego prezesa.

Przypomnijmy, że Brzozowski zastąpił Witolda Rygorowicza, który został zwolniony, ponieważ w ocenie Zarządu Powiatu ukrywał on sytuację finansową w spółce, a stawki dla lekarzy były zawyżane w stosunku od tych w regionie. Sam Rygorowicz odrzuca takie twierdzenie, wskazując, że brał udział w sesjach Rady Powiatu, przedstawiając stan finansów spółki. Według niego stawki mogą się wydawać wygórowane, bo w PCM-ie pracowali lekarze spoza powiatu, poza tym niejednokrotnie odbywało się to na dwóch etatach.

W międzyczasie radni PiS z rady powiatu złożyli zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa w PCM. Wniosek dotyczy działań zarówno prezesa, jak i rady nadzorczej PCM i zarządu powiatu. Swój wniosek do organów ścigania zapowiada też powiat.

Najnowsze materiały o sytuacji w prudnickim szpitalu w TVP3 Opole pod następującymi linkami:

Szpital pod lupą prokuratury. Kłopoty Prudnickiego Centrum Medycznego (tvp.pl) oraz:

Szpital w Prudniku zagrożony. Ogromne straty i dymisja kolejnego prezesa (tvp.pl)

(m)