Wieszczyna będzie osadą

A aktualnie jest przysiółkiem sołectwa Dębowiec. Zmianę nakazał główny geodeta kraju.
Problemem jest fakt, że w Dębowcu i Wieszczynie powtarza się numeracja posesji. Gdy ta druga stanie się samodzielnym bytem, wszystko będzie się zgadzało. I co ważne – to jedyne rozwiązanie, które nie generuje dodatkowych kosztów dla mieszkańców.
– Koszty z pewnością pojawiłyby się na przykład wówczas, gdybyśmy wprowadzili ulice w Dębowcu, bo wtedy mieszkańcy musieliby zmienić dokumenty. Z kolei gdyby Wieszczyna pozostała przysiółkiem, musielibyśmy tam wprowadzić inną numerację i znów konieczna byłaby zmiana dokumentów. – wyjaśnia wiceburmistrz Prudnika Jarosław Szóstka.
Dla samych mieszkańców powyższe plany nie rodzą w zasadzie żadnych zmian. Jedyne, o co się obawiali, to że ktoś wpadnie na pomysł rozdzielenia obu wsi. Wówczas – jak argumentuje sołtys Dębowca Beata Halerz „zginiemy wśród tych dużych wiosek” (mówi też, że współpraca obu wsi odbywa się w niemal rodzinnej atmosferze). Takich planów jednak nie ma, a na ostatniej sesji Rady Miejskiej przegłosowano uchwałę o rozpoczęciu konsultacji społecznych. Dorota Szmulik z urzędu miejskiego w Prudniku przekazała nam, że zmiana statusu Wieszczyny będzie mogła nastąpić od 1 stycznia 2024 roku. Dodajmy, że z podobną sytuacją boryka się wiele wsi w Polsce.
Maciej Dobrzański