TVP3 Opole: wieża była przegnita

Miała służyć długie lata jako atrakcja turystyczna, tymczasem kilka dni temu została rozebrana. Mowa o wieży widokowej, która powstała w 2009 roku w Lesie Prudnickim, w pobliżu miejsca internowania bł. kardynała Stefana Wyszyńskiego.
Wieża stała się niemal symbolem Koziej Góry – korzystali z niej licznie turyści, jak i miejscowi. Obiekt powstał w 2009 r. przy okazji realizacji dużego projektu ze środków unijnych w Lesie Prudnickim, a zamknięty został w lipcu 2021 r., gdy pękła jedna z belek konstrukcyjnych pod pomostem widokowym. Myślano o remoncie, jednak koszty – około 120 tysięcy zł. – okazały się zbyt duże.
Co więcej – jak wynika z wiedzy władz gminy Prudnik, materiał do postawienia wieży pochodził z tego samego źródła, co drewno służące do budowy trasy turystycznej w Paczkowie. Ponad dziesięć lat temu doszło tam do tragedii, kiedy to zginął człowiek (pod kobietą załamała się drewniana konstrukcja – przyp. red.).
Rozbiórka wieży uwidoczniła skrywany dotychczas jej stan – większość belek okazała się kompletnie zgnita, co prawdopodobnie jest „robotą” grzyba. W materiale stacji wypowiadają się wiceburmistrz Prudnika Jarosław Szóstka i szefowa Agencji Sportu i Promocji Gminy Prudnik. Co ważne – już teraz trwają prace nad opracowaniem projektu nowej, dużo bardziej trwałej wieży. Szczegóły w linku: Tragiczny stan drewna. Rozbiórka wieży widokowej w Lesie Prudnickim (tvp.pl).
Maciej Dobrzański