Biała i jej odlotowy teatr
W Białej działa Międzypokoleniowy Teatr Odlotowy, którego dobrym duchem, inicjatorką, autorką tekstów, a także reżyserem, jest Ewa Radomska- Żelazko wspierana przez nauczycielkę muzyki, Anitę Bąk, dopełniającą całość swoim akompaniamentem. W połowie kwietnia w Sali Gminnego Centrum Kultury można było zobaczyć jeden ze spektakli.
Międzypokoleniowy Teatr Odlotowy jest grupą zrzeszającą dzieci w wieku szkolnym, młodzież oraz dorosłych. Od 2019 roku działa w GCK w Białej. Grupa liczy 15 osób – właściwie 15 indywidualistów, dla których ważna jest kultura i sztuka, a także aktywność na rzecz tych wartości.
Przedstawienia poruszają rozmaitą tematykę, niejednokrotnie są wystawiane w związku ze świętami narodowymi lub imprezami okolicznościowymi. Dotychczas publiczność obejrzała następujące przedstawienia: „Trudna lekcja konstytucji. Trudna lekcja polskości”, „Na tropie gościnności”, „Hej w dzień narodzenia, czyli… gdyby Chrystus urodził się w XXI wieku”, „Wędrówki niecodzienne. W poszukiwaniu Polski”, „Wędrówki niecodzienne. Kasia i Ania mieszają w kartach literatury”, „Łożenek” oraz ostatnie – „Życie- Teatr pozorów”. Spektakle oparte są głównie o teksty autorskie, nawiązujące do współczesnych zjawisk, tradycji lub inspiracji literaturą klasyczną. Większość przedstawień ma charakter musicalowy.
„Życie- Teatr pozorów” to pierwszy spektakl, w którym nie ma dialogów wierszowanych.
Porusza on bardzo poważną tematykę współczesną dotyczącą skłonności do nadmiernej troski o swój wizerunek, prestiż, uznanie, gonitwy za pieniądzem, brak autentycznych relacji w rodzinie, co, w konsekwencji, musi znaleźć swój dramatyczny finał.
Historia Marysi „zaprogramowanej” przez matkę na modelkę jest wołaniem o respektowanie indywidualności młodego człowieka. Wzrusza również odkryciem, że jesteśmy w głębi duszy znacznie bardziej skomplikowani niż mogłyby świadczyć pozory.
Praca Ewy Radomskiej – Żelazko zasługuje na uznanie z różnych względów. Sam fakt, że są to spektakle stricte autorskie już robi wrażenie. Ale tym, co jeszcze można zauważyć, to panowanie nad sporym zespołem aktorów, którzy – jak zdradziła reżyser w prywatnej ze mną rozmowie, czerpią ogromną satysfakcję z udziału w pracach teatru, dopytują o kolejne próby, są gotowi na kolejne wyzwania.
Obsada : Anna (matka) – Joanna Roden, Wojciech (ojciec) – Aleksandra Budka, Joanna (kochanka) – Patrycja Kusber, Marysia – Alicja Ziarko, Zosia – Nadia Międzybrocka, Kacper – Jan Miczka. Koleżanki Marysi: Hanna Łącka, Michalina Wilczyńska, Anna Szuster, Laura Pereira, Marta Niklowicz, Martyna Rum. Autorką wiersza wykorzystanego w przedstawieniu jest Sylwia Budka.
Ewie Radomskiej – Żelazko, swojej zdolnej i wyjątkowej uczennicy, życzę, by nie ustawała w tym, jakże potrzebnym działaniu i by nie opuszczała jej wena twórcza, której owoce docierają do uczuć i refleksji uczestników i widzów kolejnych przedstawień. Zdjęcia – nadesłane przez Alinę Nowak
Alina Nowak