Prudnik24

Inflacja oraz wzrost cen materiałów wywindowały wstępnie wyliczoną kwotę IV etapu kanalizacji Szybowic z 12,5 do ponad 17 mln. zł. W tej sytuacji ZWiK i gmina musiały ratować się kredytem.

Zgodę na jego zaciągnięcie dali radni miejscy podczas niedawnej, specjalnej sesji Rady Miejskiej.

– Bank Gospodarstwa Krajowego przedstawił twarde stanowisko, że potrzebuje poręczenia. Nie chce w tej sytuacji zabezpieczenia na majątku, który trudno będzie zbyć. Kwota kredytu to 2,3 mln zł. Pożyczka ma na celu dokończenie czwartego etapu kanalizowania wsi Szybowice. – mówi nam Jarosław Szóstka, wiceburmistrz Prudnika.

Przypomnijmy, że pierwszego, symbolicznego wbicia łopaty pod całą inwestycję dokonano w sierpniu 2021 roku. Jeszcze we wrześniu tamtego roku ogłoszono zakończenie I etapu, w ramach którego – poza odcinkiem kanalizacji sanitarnej (3 tysięcy metrów przewodów i 58 przyłączy kanalizacyjnych) – powstała też przepompownia ścieków oraz stacja uzdatniania wody. Na działaniu skorzystało nawet 350 osób. Tego samego roku – w II etapie – do użytku oddano kolejne dwa kilometry przewodów, co objęło podobną ilość mieszkańców.Z kolei na początku 2022 roku między prudnickim Zakładem Wodociągów i Kanalizacji a Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Opolu podpisano umowę na realizację III etapu kanalizacji Szybowic. To jedna z najważniejszych tego typu inwestycji w ostatnim czasie.

Kanalizacja Szybowic pociągnęła za sobą i inna inwestycję – tranzyt ze skanalizowanymi wcześniej Niemysłowicami. Warto dodać, że inwestycja otwiera też drogę do realizacji podobnych działań w kolejnych sołectwach gminy Prudnik – przede wszystkim Rudziczki i Mieszkowic.

Maciej Dobrzański