Co z budową mieszkań?

Nie udało się znaleźć 32 chętnych rodzin, które byłyby pierwszymi najemcami planowanego budynku mieszkalnego, który powstać ma w pobliżu komendy policji w Prudniku.
Przypomnijmy, że budynek planowany jest w ramach Społecznej Inicjatywy Mieszkaniowej Opolskie Południe, zwanej w skrócie SIM. Władze Prudnika sądzą, że powodem niskiego zainteresowania może być miniona kampania wyborcza.
– To efekt obietnic polityków podczas długiej kampanii wyborczej. Zainteresowanie jest ostrożne. W czasie kampanii pojawiło się dużo różnych propozycji wsparcia osób, które chcą pozyskać mieszkanie. To spowodowało taką wstrzemięźliwość przy podjęciu decyzji. Myślę, że po wyborach te warunki będą już jasne. – tak ocenił sytuację w rozmowie z Radiem Opole burmistrz Prudnika Grzegorz Zawiślak.
Samorządowiec uważa, że problemem jest zbyt rygorystyczne, ustawowe kryterium dochodowe, które muszą spełniać potencjalni najemcy mieszkań SIM.
– Nie musimy mieć na ten pierwszy budynek pełnego obłożenia. Jak będzie wynosiło 50 procent, to możemy spokojnie wystartować z budową. Pozostali najemcy, właściciele będą mogli pojawić się później. Związanego z tym ryzyka nie ma, bo głód mieszkań jest również bardzo duży w Prudniku, gdzie od ok. 30 lat nie powstał budynek wielorodzinny. – dodaje burmistrz.
Gmina Prudnik w ramach SIM Opolskie Południe ma pozwolenie budowlane oraz zapewnione kredytowanie prudnickiej inwestycji. Potencjalny lokator musi partycypować w inwestycji jednorazową kwotą wynoszącą 20 procent kosztów budowy lokalu mieszkaniowego. W Prudniku planuje się budowę 160 mieszkań.
W związku z sytuacją nabór został przedłużony do końca stycznia przyszłego roku.
Maciej Dobrzański
Źródło: Radio Opole