Prudnik24

O 9 rano burmistrz Prudnika Grzegorz Zawiślak nagrał film, w którym poinformował, że tama w Jarnołtówku jest bliska przelania. Samorządowiec wystosował tez do mieszkańców dramatyczny apel.

– Spust w Jarnołtówku odbywa się w stu procentach, nie przelewa się jeszcze koroną tamy, ale bliski temu przelaniu. Proszę rozważyć dobrowolną ewakuację z miejsc zagrożonych! Nie chcę, by ratownicy musieli państwa do tego przymuszać, jeśli nie chcecie tego robić, jest to z państwa strony bardzo nieodpowiedzialne – prosi włodarz. Dodaje, że należy się podporządkować komunikatom służb. Jak zaznaczył, choć nocą poziom rzeki Prudnik opadł, to w miejscach, które były do tej pory zabezpieczane, zabezpieczenia zostały teraz przerwane przez wodę.

– Wasze życie i zdrowie jest ważniejsze od waszego mienia i mienia innego. Pamiętajcie o tym. Tamto wszystko można odtworzyć, a waszego życia i zdrowia nie – podkreśla Grzegorz Zawiślak.

Kolejne ważne kwestie podniesione przez burmistrza: WODA JEST ZDATNA DO PICIA PO PRZYGOTOWANIU. Mieszkańcy są proszeni o przekazywanie swoim znajomym, czy rodzinom jedynie tej wersji, ponieważ jest to oficjalne stanowisko gminy.

Można tez pomóc przy pakowaniu worków z piaskiem. – Jeżeli są osoby chętne, to prosimy – na ulicy Poniatowskiego można pomagać pakować worki. Jeśli ktoś dysponuje małą wywrotką lub samochodem z paką, zgłaszajcie się do nas. – apeluje szef gminy.

Dla strażaków można też przygotowywać posiłki. – Mamy niedzielę, gdzieś niektórzy przedsiębiorcy nas wspierają, ale jeżeli ktoś jest w stanie zorganizować jakąś większą partię pieczywa, to prosimy o kontakt z nami. Dziękuję tym, którzy do tej pory nam pomagają – stwierdza.

Burmistrz prosi wojewodę o pomoc Wojsk Obrony Terytorialnej.

Wszelkie zgłaszanie potrzeb należy zgłaszać na numery alarmowe. Apel burmistrz na profilu Gmina Prudnik na facebooku.

Maciej Dobrzański