Jest chętny. Akcja dała rezultaty

Szeroko nagłośniona medialnie propozycja sprzedaży miliarderowi Elonowi Muskowi zamku w Głogówku, jaką wystosowała gmina Głogówek, dała efekt. Pojawiła się pierwsza firma zainteresowana zakupem budowli.
Redakcje z całej Europy – w tym niemiecki Bild – a nawet amerykański Newsweek. Wszyscy informowali w ostatnich dniach o tym, że burmistrz Głogówka Piotr Bujak wystosował do Elona Muska propozycję kupna zamku Oppersdorffów. Samorządowiec przyznaje, że rozgłos bardzo pomógł nie tylko w promocji budowli, ale stanowi bodziec do zastanowienia się nad problemami samorządów, które na swoim terenie mają ulokowane tego rodzaju zabytki.
– Chodziło nam głównie o zwrócenie uwagi na problem z utrzymaniem tak wielkich zabytków. Samorządy w całej Polsce nie dysponują z reguły środkami na odbudowę. – wyjaśnia nam włodarz.
Pierwsze zainteresowanie zamkiem jest, choć magistrat do sprawy podchodzi bardzo ostrożnie.
– Mogę potwierdzić, że zgłosiła się do nas jedna firma, która w mailu wyraziła wstępne zainteresowanie zakupem zamku. Odpisaliśmy, że jesteśmy gotowi do dalszych rozmów. To firma z Polski. Tyle mogę na ten moment powiedzieć – usłyszeliśmy od rzecznika gminy, Jarosława Jurkowskiego.
Burmistrz Bujak przypomina, że ostrożność gminy nie jest bezpodstawna.
– Głogówek jest przykładem, że nie zawsze przejęcie takich zabytków idzie w parze z poprawą ich stanu. Nasz zamek był już w rękach prywatnych, poprzedni właściciel nie wywiązał się z deklaracji o jego wyremontowaniu i kilka lat trwała batalia sądowa o odzyskanie przez gminę tej nieruchomości – mówi samorządowiec.
Jak wynika ze wstępnych szacunków, modernizacja zamku pochłonie około 100 milionów zł. Zaiste astronomiczna suma dla tej wielkości samorządu. A Elon Musk na razie milczy…
Maciej Dobrzański

Bądź pierwszy, napisz swój komentarz!
Napisz komentarz