Prudnik24

„Różowy nie istnieje” to tytuł nowej wystawy, jaką można oglądać w Galerii Na Poddaszu Prudnickiego Ośrodka Kultury. Za pracami artystki wizualnej Anny Germanek jak i zagadkowym tytułem ekspozycji kryje się historia związana z jej córką.

O genezie powstania prac mówiła sama artystka w bardzo szczerych słowach podczas wernisażu w piątek 31 stycznia. A były to zmagania jej nastoletniej córki z depresją. Wystawa prezentuje więc prace, które razem tworzą ciągły kolaż fotografii z rodzinnego albumu, pierwszych oznak choroby i terapeutycznych autoportretów jej córki. Tak określił ją kurator wystawy – Krzysztof Gołuch: „Fotografie nie są krzykliwym manifestem pisanym na ścianach galerii. To przekaz czułości i miłości oraz siły Matki i Artystki. To wzruszająca i rozegrana na wielu planach fotograficzna opowieść o przezwyciężaniu choroby i wewnętrznej sile, która nas popycha do walki.

Artystka wspominała, że w dziecięcych latach życia jej córki, w przeciwieństwie do wielu dziewczynek, nie była ona zainteresowana kolorem różowym, nie wykazywała chęci posiadania np. różowych przedmiotów. W czasie walki z chorobą kolor ten zaczął się jednak w jej życiu pojawiać i tak też stał się tytułem dla wernisażu.

– W pewnym momencie postanowiłam zetknąć, skonfrontować tą wrażliwość mojej córki Wiktorii i te moje fotografie, stąd powstały te kolaże, zlepki fragmentów jej prac i moich zdjęć. Pracując nad tym cyklem nieco intuicyjnie postępując, zaczęłam zalewać prace woskiem – powiedziała nam Anna Germanek.

Wernisaż okraszony muzyką odbył się w miniony piątek, a artystkę przedstawiła zgromadzonej publiczności Joanna Korzeniowska z Prudnickiego Ośrodka Kultury. Wystawę oglądać można do 12 marca. Zdjęcia: Maciej Dobrzański

Maciej Dobrzański