Prudnik24

Radni gminy Prudnik dali zielone światło firmie Naprzód z Rydułtów do tego, by składowała i przetwarzała odpady komunalne na terenie prudnickiego wysypiska śmieci. Reaktywacja składowiska odpadów z prawdziwego zdarzenia to szansa na obniżenie kosztów wywozu odpadów dla mieszkańców gminy.

Składowisko oddano spółce w użyczenie, ale docelowo firma będzie je dzierżawić. Magistrat upatruje w tym szansę na duże wpływy do budżetu.

– Reaktywacja składowiska pozwoli nam w 50% odzyskać opłatę marszałkowską. Wpływy do budżetu z tego tytułu szacujemy na 1,5 mln. zł. rocznie. Ta kwota mogłaby zostać skompensowana na podwyżkę za wywóz odpadów, którą omawialiśmy na ostatniej sesji Rady Miejskiej. Dodatkowo funkcjonowanie u nas zakładu recyklingowego powoduje, że odpadów wytwarzanych na terenie gminy nie musielibyśmy wozić do różnych instalacji w kraju, ale transportować na miejscu, a przetworzone produkty przesyłać dalej. – ocenia burmistrz Prudnika Grzegorz Zawiślak. Jako inne plusy sprowadzenia firmy z Rydułtów wskazuje powstanie miejsc pracy i fakt spływania podatków na gminnej kasy.

– Teraz najistotniejsze, aby nasz pomysł znalazł się w wojewódzkim planie gospodarowania odpadami. Jeżeli to zadanie się tam znajdzie, to gmina będzie w tym zakresie wygrana. – podkreśla włodarz.

Prudnicka firma idzie do sądu

Zgoda radnych na wydzierżawienie firmie Naprzód dawnego składowiska wywołała reakcję prudnickiej spółki Idea Green. Zarzuca ona samorządowi nieogłoszenie przetargu na dzierżawę składowiska i zaskarżyła uchwałę radnych do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Opolu. Prudniccy samorządowcy powołują się jednak na ustawę o gospodarce nieruchomościami.

– Nie ma obowiązku ogłaszania przetargu w tego typu działaniach. A czemu ktoś skarży? Myślę, że to jest związane z tym, że kąsek o którym mówimy, czyli gospodarka odpadami, zawsze generuje zyski, o które ktoś walczy. My chcemy się związać z firmą, która gwarantuje nam najwięcej wiarygodności i rzetelności, jeśli chodzi o swoją działalność. Firma, której rada udzieliła zgody na działalność funkcjonuje na Opolszczyźnie od wielu lat i spełnia te standardy. – usłyszeliśmy od Grzegorza Zawiślaka.

Dodajmy, że dawne prudnickie składowisko odpadów jest obecnie wykorzystywane jako punkt selektywnej zbiórki.

Maciej Dobrzański