By ułatwić wybór zawodu. Powróciły targi pracy

Organizacje mundurowe, lokalne firmy, czy szkoły. To główni wystawcy podczas odbywających się wczoraj XVI Targów Pracy, Edukacji i Przedsiębiorczości. Odbiorcami oferty była młodzież z prudnickich szkół.
Wydarzenie to już doroczna tradycja powiatu prudnickiego, który organizuje je wespół z Powiatowym Urzędem Pracy.
– Celem naszych targów jest stworzenie przestrzeni, w której każdy – niezależnie od tego, czy ich uczestnik jest uczniem, poszukującym pracy, czy przedsiębiorcą – znajdzie coś dla siebie. Dla wielu jest to być może pierwsza okazja do wejścia na rynek pracy, dla innych szansa na rozwój kariery zawodowej. Dla innych może być to też impuls do założenie działalności gospodarczej. – oceniał dyrektor PUP, Radosław Nosidlak.
Jednym z wystawców był Cech Rzemiosł w Prudniku.
– Aktualnie szkolimy uczniów w dwudziestu czterech zawodach – powiedział naszej gazecie Zbigniew Lachowicz, szef instytucji. W sumie mowa o czterystu osiemdziesięciu uczniach. Wśród najpopularniejszych dominuje fryzjer i mechanik samochodowy. – Najmniejszym zainteresowaniem cieszą się takie propozycje, jak piekarz i krawcowa. Są, niestety, zawody, które niemal zupełnie zanikają. To kuśnierz, czy kowal. – dodawał nasz rozmówca.
Do udziału zgłosiło się w tym roku czterdziestu pięciu wystawców, w tym firmy z powiatu prudnickiego, jak i spoza niego. Swoją ofertę przedstawiła m.in. prudnika policja, która ma spory, bo niemal dwudziestoosoby wakat w zawodzie policjanta.
– Targi pracy są dla nas bardzo atrakcyjną formą pokazania, że rekrutacja do policji trwa i nadal poszukujemy młodych ludzi. Praca w policji może być bardzo ciekawą alternatywą na rynku pracy, dlatego tutaj jesteśmy. – tłumaczył pełniący obowiązki komendanta KPP w Prudniku mł. insp. Piotr Smoleń.
Targi to impreza jednodniowa, której areną jest hala I LO w Prudniku. Zdjęcia: Maciej Dobrzański
Maciej Dobrzański



Bądź pierwszy, napisz swój komentarz!
Napisz komentarz