Prudnik24

Przebudowa biurowca przy ulicy Tkackiej kosztowała w sumie 9,5 miliona zł. przy 4-milionowym rządowym dofinansowaniu. Dziś jego wnętrza zostały udostępnione gościom i dziennikarzom. Mieści się tu Międzypokoleniowe Centrum Integracji.

Przypomnijmy, że w obiekcie przed laty ulokowana była siedziba m.in. zarządu melioracji, a samego budynku, delikatnie to ujmując, nie można było zaliczyć do perełek architektonicznych. Od marszałka województwa odkupiła go gmina Prudnik, by całkowicie zmienić jego przeznaczenie i wygląd. Ma być to miejsce przebywania razem młodzieży i osób starszych. Dom Dziennego Pobytu, jaki powstał w placówce, jest pierwszym w historii nowożytnej Prudnika. Oprócz niego znajduje się tu świetlica środowiskowa – właśnie dla młodzieży – i Klub Seniora.

– Cieszymy się, że coś, co się zrodziło w głowie, zostało przekute w materialną postać – powiedział dziennikarzom burmistrz Prudnika Grzegorz Zawiślak. Przyznał, że pomysł na placówkę wziął się z wzorców kanadyjskich, gdzie włodarz podpatrzył działający w jednym obiekcie dom seniora i dom dziecka. – Bardzo mnie to zainspirowało, by na mniejszą skalę zrobić coś takiego w Prudniku, czyli przenikanie się dwóch grup społecznych.

Samorządowiec przyznał, że podczas budowy ciągle „pojawiały się rzeczy nieprzewidziane”, co przekładało się na wzrost kosztów. – Dzisiaj wiem, że lepiej stare budynki, które się do tego nie nadają, burzyć niż je remontować. W tym przypadku budynek z socjalistycznych czasów wygląda naprawdę świetnie – podzielił się refleksją Grzegorz Zawiślak.

– Najważniejszym atutem tego miejsca jest wymiana międzypokoleniowa, która ma tutaj mieć miejsce dzięki zaangażowaniu pokolenia seniorów i naszej młodzieży i dzieci. – oceniła Bernadeta Bednarczuk, dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej w Prudniku w rozmowie z naszą gazetą. Przypomniała tym samym, że Dom Dziennego Pobytu wystartował 31 marca i aktualnie ma 50% obłożenia. – Ale zainteresowanie jest i jesteśmy w takcie rozpatrywania wniosków kolejnych uczestników. Jeśli chodzi o dzieci i młodzież, to mamy pełną obsadę – dopowiedziała szefowa instytucji.

Wśród licznie przybyłych gości znalazła się wicemarszałek województwa opolskiego Zuzanna Donath-Kasiura. Jej zdaniem to ważne, aby seniorki i seniorzy mogli spotykać się z młodzieżą i dziećmi, i wymieniać się swoimi doświadczeniami.

– Prudnik to miejsce wyjątkowe, bo tutaj na ulicy Tkackiej łączą się różne działania, zarówno projekt rządowy Senior Plus, jak i projekt realizowany w ramach naszego projektu Bliżej Rodziny i Dziecka. To pokazuje, że można tak łączyć potencjał, aby służył jak najlepiej mieszkańcom naszego województwa. – powiedziała Gazecie Prudnik24. Nie inaczej sytuację ocenia poseł PiS Katarzyna Czochara.

– Budynek robi ogromne wrażenie! – usłyszeliśmy od parlamentarzystki. Jak stwierdziła, projekt ma na celu łamanie barier pokoleniowych i łączenie więzi. – Cieszę się, że cztery lata temu w ramach Funduszu Inwestycji Lokalnych rząd Mateusza Morawieckiego przekazał na tą modernizację 4 miliony zł. Ale bardzo duże zaangażowanie finansowe było też po stronie gminy i urzędu marszałkowskiego, dzięki czemu dziś możemy cieszyć się wspaniałym obiektem.

– Myślę, że to co zaprezentowano tu w Prudniku i Pan burmistrz Zawiślak doprowadził do tego, że jest tu taki budynek, to świetna sprawa. Pokolenie starszych potrzebuje pomocy, a młodzież potrzebuje doświadczenia, jest też z różnych środowisk. Mam nadzieję, że to będzie typowym przykładem dla innych miejscowości, jak pogodzić starość z młodością – to z kolei opinia wicewojewody opolskiego Sławomira Gradzika.

A jak warunki oceniają seniorzy?

– To jest bajka tutaj, jestem zafascynowana tym, co tutaj się dzieje, bo jest i rehabilitacja i wspaniała opieka. Człowiek czuje się tu bardzo, bardzo dobrze. Przyznam się, że ciężko mnie było tu ściągnąć, ale teraz przychodzę codziennie! – uśmiechała się od ucha do ucha pani Janina, członek Domu Dziennego Pobytu.

W budynku jest m.in. nowoczesna kuchnia i siłownia. No i – oczywiście – winda. Galeria zdjęć z otwarcia na naszym fanpage/u na facebooku.

Maciej Dobrzański